Klasztor i kobieta : Studium z dziejów kultury polskiej w Średniowieczu
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie historia
162 str. 2 godz. 42 min.
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 1957-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1957-01-01
- Liczba stron:
- 162
- Czas czytania
- 2 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- Władysław Skoczylas
Barwna charakterystyka losów kobiety, splątanych nieznośnymi kajdanami zakonu. Ukazano różnicę pomiędzy traktowaniem kobiety - jako puchu marnego, a mniszką - również puch marny, ale chociaż za to pokutuje.
Całość napisana żywym językiem. Okraszona licznymi anegdotami o odniesieniami do innych krajów i czasów.
Pomimo tak swobodnego języka jest to traktat historyczny, opatrzony solidną bibliografią załącznikową.
Publikacja zawiera 9 drzeworytów i 8 inicjałów Władysława Skoczylasa.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 35
- 23
- 11
- 4
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Skrwawiona biczownica ustąpiła miejsca utytłanej w ogródku gosposi... Zakasała szerokie rękawy habitu i jęła się z gorliwością twardej a zyskownej roboty doczesnej.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
„Kobieta jest naczyniem szatana, szkodnicą zbawienia i osiołkiem duszy”. XD
* * * * * * * *
Absolutnie fenomenalna rzecz!
Napisana ze swadą i humorem, pięknie wystylizowana (i w słowie, i w estetyce wydania z Czytelnika, z 1957 roku; po raz pierwszy wydrukowano tę pracę w Wydawnictwie Literackim bodajże, w 1923 roku),a do tego oparta na rzetelnych historycznych źródłach próba uchwycenia profilu i najdawniejszych rysów najstarszej kobiety polskiej.
Jak to się czytało! Jakie tam cuda się wyprawiały! Czasami aż śmiałam się w głos!
A ile ciekawostek z tego wyłuskałam, jaki potężny, choć niewąsko przecież zaciemniony kawał historii tu poznałam!
Jestem – co najbardziej dziwi chyba mnie samą – autentycznie zachwycona!
I treścią, i sposobem podania, i 9 drzeworytami oraz 8 inicjałami autorstwa Władysława Skoczylasa, które przedrukowano w książce, a które są przepiękne!
„Kobieta jest naczyniem szatana, szkodnicą zbawienia i osiołkiem duszy”. XD
więcej Pokaż mimo to* * * * * * * *
Absolutnie fenomenalna rzecz!
Napisana ze swadą i humorem, pięknie wystylizowana (i w słowie, i w estetyce wydania z Czytelnika, z 1957 roku; po raz pierwszy wydrukowano tę pracę w Wydawnictwie Literackim bodajże, w 1923 roku),a do tego oparta na rzetelnych historycznych źródłach...
Książka ta ma tylko pozory pracy naukowej - w wydaniu z lat 60-tych są odniesienia do autentycznych źródeł. Tyle, że w tych źródłach nie ma wiadomości na które powołuje się autor. Dzieło fantastycznie się czyta ze względu na staropolski język świetnie współgrający z treścią o dawnych wiekach, ale należy je traktować jak powieść. Oprócz prawdziwych informacji, pełno w nim zmyśleń, przekłamań. Dam przykład: na wielu stronach Wasylewski wielokrotnie miesza próbującą zreformować klasztor Zofię Klińską z Katarzyną Podkomorz, zdeprawowaną buntowniczką, nazywając tę ostatnią Zofijką, a tej pierwszej przypisując zupełnie inne imię i nazwisko. M. Borkowska, ceniony znawca tematu, też zauważyła wiele konfabulacji tego pana. Gdyby nie te pseudo-naukowe fantazje, to za sam styl pisania, dałbym książce znacznie więcej gwiazdek. A tak, tylko trzy, bo nie powinno się oszukiwać czytelnika.
Książka ta ma tylko pozory pracy naukowej - w wydaniu z lat 60-tych są odniesienia do autentycznych źródeł. Tyle, że w tych źródłach nie ma wiadomości na które powołuje się autor. Dzieło fantastycznie się czyta ze względu na staropolski język świetnie współgrający z treścią o dawnych wiekach, ale należy je traktować jak powieść. Oprócz prawdziwych informacji, pełno w nim...
więcej Pokaż mimo toBiorąc do ręki tę pozycję, byłem przekonany że będzie to książka typu sensacyjno-anegdotyczno-ciekawostkowego, napisana stylem dziennikarskim. Mamy tu tymczasem rozprawę z historii obyczajów, spełniającą wymogi wywodu naukowego – gdyby tylko zaopatrzyć ją w przypisy, których jednak, przynajmniej w posiadanym przeze mnie wydaniu z 2013 roku, nie ma.
Widać, że autor musiał się przekopać przez naprawdę sporą ilość archiwów lub opracowań i że posiadał fenomenalną umiejętność zapamiętywania i kojarzenia faktów, gdyż wiadomościami sypie jak z rękawa. Przedmiotowo, Wasylewski koncentruje się na dziejach kilku klasztorów żeńskich na ziemiach polskich, dając na początku informacje o okolicznościach ich powstania we wczesnym Średniowieczu, następnie szeroki opis życia umysłowego i codziennego mniszek oraz funkcjonowania samych klasztorów w wiekach XII i XIII, by na koniec przeskoczyć do zderzenia klasztorów żeńskich z rozlewającą się po naszych ziemiach Reformacją, które to czasy uważa za zmierzch świetności żeńskiego monastycyzmu (z poprawką na jego krótkie wzloty w epokach Baroku i Romantyzmu).
Największą zaletą pracy jest chyba jednak stylizowany na polszczyznę średniowieczną język autora. Na początku trudno się do niego przyzwyczaić i wydaje się uciążliwy, po pewnym czasie jednak odnajdujemy się w jego rytmie. Jego plastyczność jest tak sugestywna, że pozycję czytamy z niesłabnącym zainteresowaniem jednym tchem. Książka Wasylewskiego należy bowiem do tych względnie rzadkich pozycji, które posiadają równocześnie walory dzieła naukowego i utworu literatury pięknej.
Biorąc do ręki tę pozycję, byłem przekonany że będzie to książka typu sensacyjno-anegdotyczno-ciekawostkowego, napisana stylem dziennikarskim. Mamy tu tymczasem rozprawę z historii obyczajów, spełniającą wymogi wywodu naukowego – gdyby tylko zaopatrzyć ją w przypisy, których jednak, przynajmniej w posiadanym przeze mnie wydaniu z 2013 roku, nie ma.
więcej Pokaż mimo toWidać, że autor musiał...
Podtytuł "Studium z dziejów kultury polskiej w średniowieczu" każe nam spodziewać się dzieła naukowego. Ponieważ nie jest to pierwsza książka Stanisława Wasylewskiego, z którą miałam do czynienia, wiedziałam, że język na pewno nie będzie nużył naukową pedanterią. Ale tego się nie spodziewałam - opowieść snuje się jak baśń. Rozpoczyna Autor od czasów jeszcze pogańskich, kreśląc krajobraz puszcz nietkniętych sochą oracza, które dopiero kmieć zaczyna brać w posiadanie, a potem opowiada o tym jak powstawały w Polsce już za Chrobrego pierwsze niewieście klasztory, a celem ich było usługiwanie mnichom mężczyznom. Kończy opowieść w wieku XVI, kiedy to reformacja ferment poczyniła w życiu narodów, a więc i w żeńskich klasztorach. Wszystko udokumentowane i zaopatrzone w pokaźną bibliografię, ale baśniowy charakter opowieści powoduje, że wzbudza ona emocje raczej zagwarantowane dla literatury pięknej, a nie popularnonaukowej.
Podtytuł "Studium z dziejów kultury polskiej w średniowieczu" każe nam spodziewać się dzieła naukowego. Ponieważ nie jest to pierwsza książka Stanisława Wasylewskiego, z którą miałam do czynienia, wiedziałam, że język na pewno nie będzie nużył naukową pedanterią. Ale tego się nie spodziewałam - opowieść snuje się jak baśń. Rozpoczyna Autor od czasów jeszcze pogańskich,...
więcej Pokaż mimo toNakładem wydawnictwa Iskry w 2013 roku ukazało się wznowienie trzech opublikowanych niegdyś oddzielnie tekstów: "Klasztor i kobieta", "O miłości romantycznej", "Pod urokiem zaświatów". Pierwotne wydania dostosowano do obecnych wymogów języka polskiego, ujednolicono i zmodernizowano ortografię i interpunkcję oraz skorygowano błędne cytaty. Całość uzupełniono znakomitym wstępem prof. Janusza Tazbira.
"Klasztor i kobieta" to przekrój poprzez historię żeńskich zakonów w średniowieczu. Co ciekawe, żywot mniszki często nie był traktowany jako wyrzeczenie i oddanie całego życia Bogu, ale poprawienie swojej pozycji. Mieszkanki klasztorów niejednokrotnie bowiem miały więcej do powiedzenia niż ich rówieśniczki będące żonami i matkami. Stanisław Wasylewski przedstawia codzienne życie sióstr zakonnych, ich ubiór, zajęcia, rozkład dnia i obowiązującą regułę.
Część druga przenosi nas do świata romantycznej miłości traktowanej z pietyzmem i wiążącej się z szeregiem ideałów. Uczucie zwykle było całkowicie oderwane od rzeczywistości. Zakochani wznosili się w obłokach zupełnie zapominając o przyziemności. Autor prezentuje kochanki naszych wieszczów narodowych oraz innych kobiet, które dostały się na karty dziewiętnastowiecznej historii za sprawą swoich nieprzeciętnych osiągnięć.
Wreszcie zasiadamy przy spirytystycznym stoliku i poznajemy stosunek romantyków do wszelkich szatańskich wynalazków: zjaw, wirujących stolików, rozmów z przybyszami z innego świata. Romantyzm to apogeum świetności spirytyzmu (choć w Polsce jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym doktryna ta miała się świetnie - sam Piłsudski wierzył w zdolności mediów i możliwość komunikowania się z duchami zmarłych).
Czytelnikowi może odrobinę brakować ilustracji. Niestety na czterystu stronach nie znalazła się ani jedna. Ten mankament rekompensuje jednak styl autora, który powinien porwać nie tylko zapaleńców historycznych, ale także tych, których drogi z historią zawsze rozmijały się. Mimo tylu lat, które minęły od premiery trzech szkiców historycznych Stanisława Wasylewskiego dalej pozwalają one oderwać się zupełnie od rzeczywistości i przenieść do czasów, które (niestety) już nigdy nie powrócą.
[Opinia pochodzi z bloga: librimagistri.blogspot.com]
Nakładem wydawnictwa Iskry w 2013 roku ukazało się wznowienie trzech opublikowanych niegdyś oddzielnie tekstów: "Klasztor i kobieta", "O miłości romantycznej", "Pod urokiem zaświatów". Pierwotne wydania dostosowano do obecnych wymogów języka polskiego, ujednolicono i zmodernizowano ortografię i interpunkcję oraz skorygowano błędne cytaty. Całość uzupełniono znakomitym...
więcej Pokaż mimo to