Zielone i złote

Okładka książki Zielone i złote Albert Wojt
Okładka książki Zielone i złote
Albert Wojt Wydawnictwo: Bellona kryminał, sensacja, thriller
191 str. 3 godz. 11 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
1991-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1991-01-01
Liczba stron:
191
Czas czytania
3 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
83-11-07906-4
Tagi:
kryminał
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
403
376

Na półkach:

Książka Alberta Wójta „Dzwoneczek z Napoleonem”, była pierwszym kryminałem jaki w życiu przeczytałem, dlatego też z wielką przyjemnością po raz drugi sięgnąłem po jego książkę. Mogę tylko powiedzieć, że się nie zawiodłem. Nie przepadam za kryminałami, ale z nieznanych mi przyczyn uwielbiam Sherlocka Holmesa oraz polską powieść milicyjną. Albert Wójt jest zaś w moim przeświadczeniu wybitnym twórcą tej drugiej kategorii.

Książka Alberta Wójta „Dzwoneczek z Napoleonem”, była pierwszym kryminałem jaki w życiu przeczytałem, dlatego też z wielką przyjemnością po raz drugi sięgnąłem po jego książkę. Mogę tylko powiedzieć, że się nie zawiodłem. Nie przepadam za kryminałami, ale z nieznanych mi przyczyn uwielbiam Sherlocka Holmesa oraz polską powieść milicyjną. Albert Wójt jest zaś w moim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2193
1112

Na półkach: , , , , ,

Jedna ze spraw porucznika Mazurka. Może trochę ospała ale da się przeczytać.

Jedna ze spraw porucznika Mazurka. Może trochę ospała ale da się przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
178
177

Na półkach: ,

W tym roku nie udaje mi się, w przeciwieństwie do poprzedniego, znaleźć czegoś ciekawego do czytania. Rzucam się z jednego rodzaju w drugi, a w każdym czuję się mocno wynudzony. Jedynie "Ja, Najwyższy" jest moim jasnym punktem w 2011 roku.

Stwierdziłem, że mógłbym sprawdzić jeszcze polskie kryminały, które zostały wydane na przełomie PRL-u, a III RP. Książki te były wydawane przez Ministerstwo Obrony Narodowej, Wydawnictwo Bellona, a każdy tom był częścią serii nazwanej "Labiryntem". Cechował je mały format, co jest o tyle praktyczne, że książkę mogłem wsadzić sobie w lewą kieszeń marynarki (w prawej zwykłem mieć rolkę papieru toaletowego).

Z kilku tytułów, które posiadam, wybrałem sobie najbardziej kolorową okładkę (bo przecież im barwniejsza, tym ciekawsza treść). Po przeczytaniu kilku rozdziałów zacząłem trochę szperać i stwierdziłem, że autor - Albert Wojt, to pseudonim Wojciecha Sadrakuły. A sama fabuła książki, to jedna ze spraw porucznika Mazurka, warszawskiego policjanta.

No to zacznę pisać o fabule. Kałucki wychodzi z więzienia, chce odzyskać swoją część doli, za którą siedział. Jego dziewczyna, Ewa Malinowska, prawdopodobnie pojechała do Jeziorowskiego, do Legionowa. A Grąbiela coś kręci nosem i nie chce oddać pieniędzy. O! I jeszcze ten belg, Francois Desquriac wjeżdża do Polski i podrywa celniczkę na granicy. A Jeziorowski zginął. Do akcji wkracza porucznik Mazurek i chorąży Pozorski.

Gdzieś w tym momencie następuje totalne zaćmienie i ziewanko. Odpuściłem sobie na dwa tygodnie czytanie, bo stwierdziłem, że w tej książce akcja nie zając - nie ucieknie (w sumie też pasowałoby, że z pustego i Salomon nie naleje). Jednak widok coraz ciekawszych tytułów na moim biurku zmotywował mnie do ruszenia swoich zwojów mózgowych i uczestniczenia w niemrawym pościgu za zabójcą, policyjnym polonezem.

Gdyby ktoś mi wcześniej powiedział, że w tej książce znajdę strzelaninę na warszawskich ogródkach działkowych, pomyślałbym, że musiała by to być jedna z najbardziej oryginalnych akcji, jakie czytałem w kryminałach (obok morderstwa ptasimi odchodami w "Dr. No"),a przy okazji jedna z najbardziej apatycznych. I może nie było tak źle, ale ten punkt kulminacyjny, był opisany w taki sposób, jak wyglądałaby taka akcja w ogródkach w rzeczywistości.

A koniec, jak koniec. Udało im się rozwiązać. I tyle. Zwroty akcji bywały, bywały. Ale wyjątkowo anemiczne i nieinteresujące. A jak już same takie zabiegi nie przyciągają, to i koniec czytało się, jak gazetę z programem.

Wydaje mi się, że właśnie tak powinny wyglądać kryminały z milicjantami w roli głównej. Ten był o policjantach, ale napisany w takich czasach, że pierwsze szlify mogły być właśnie o milicjancie Mazurku, a do druku wszedł policjant Mazurek. Nie wiele to zmienia, ale jakaś taka bezpłciowa propaganda tam zaistniała.

I książka nie jest taka zła, ale robi wszystko, żeby jej nie przeczytać. Bardziej nadawałaby się do jakiegoś miesięcznika typu "Detektyw" (z podniecającym "Tylko dla dorosłych" na okładce) niż na oddzielną pozycję w biblioteczce. Wtedy miałoby to więcej sensu niż w tym wypadku.


http://majinfox.blogspot.com/

W tym roku nie udaje mi się, w przeciwieństwie do poprzedniego, znaleźć czegoś ciekawego do czytania. Rzucam się z jednego rodzaju w drugi, a w każdym czuję się mocno wynudzony. Jedynie "Ja, Najwyższy" jest moim jasnym punktem w 2011 roku.

Stwierdziłem, że mógłbym sprawdzić jeszcze polskie kryminały, które zostały wydane na przełomie PRL-u, a III RP. Książki te były...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    5
  • Chcę przeczytać
    4
  • Ha, mam! :)
    1
  • Kryminał
    1
  • 3_Kryminał
    1
  • Kryminały PRL-U
    1
  • ... TOM Z CYKLU
    1
  • Zbyszek
    1
  • DZIEDZINA: Kryminały, sensacje, thrillery
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zielone i złote


Podobne książki

Przeczytaj także