Jak w większości przypadków okazało się, że znowu miałam nosa do książki. Lektura pochłonęła mnie bez reszty. A może po prostu lubię takie książki :) . Okazało się, że życie Liszka można dopasować do całkiem zgrabnej teorii spiskowej i tu naprawdę należy się pokłon autorowi za badania nad życiem kompozytora.
Akcja toczy się szybko i nie brakuje nagłych i cholernie niespodziewanych zwrotów. W pewnym momencie naprawdę trudno się zorientować kto jest wrogiem , a kto przyjacielem głównej bohaterki.
Zaintrygowała mnie również syntezja. Kurcze, zazdroszczę takim ludziom ... Od zawsze zastanawiałam się jak to jest zobaczyć muzykę. Wracając jednak do książki. Bohaterowie są dość wyraźnie zarysowani i co tu ukrywać - ciekawi.
W książce nie brakuje niczego co powinno się w niej znaleźć - jest spisek, który prowadzi do najbardziej wpływowych ludzi, jest tajemnica do rozwikłania i tajne bractwa walczące o zdobycie tytułowej szkarłatnej partytury . Są morderstwa i pościgi i jest wątek miłosny ;)
Polecam miłośnikom gatunku i wszystkim zwolennikom teorii spiskowych .

http://moniczyta.blogspot.com/2012/01/szkaratna-partytura.html

Jak w większości przypadków okazało się, że znowu miałam nosa do książki. Lektura pochłonęła mnie bez reszty. A może po prostu lubię takie książki :) . Okazało się, że życie Liszka można dopasować do całkiem zgrabnej teorii spiskowej i tu naprawdę należy się pokłon autorowi za badania nad życiem kompozytora.
Akcja toczy się szybko i nie brakuje nagłych i cholernie...