Zdecydowanie książka!

Zdecydowanie książka!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zdecydowanie KSIĄŻKĄ! Moja wyobraźnia działa wtedy intensywniej :)

Zdecydowanie KSIĄŻKĄ! Moja wyobraźnia działa wtedy intensywniej :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Najpierw książka bez dwóch zdań. Ostatnio widziałam filmową ekranizację trylogii Stiega Larssona, tę oryginalną, nakręconą bodajże przez szwedów. Siedziałam nad tym trzy wieczory z rzędu, ale muszę przyznać, że mi się podobało. Odwzorowanie książki jest jak 1:1, dlatego każdy z 3 filmów jest podzielony na dwie części. Polecam wszystkim, którzy nie wiedzą co zrobić z czasem, np na chorobowym:D

Najpierw książka bez dwóch zdań. Ostatnio widziałam filmową ekranizację trylogii Stiega Larssona, tę oryginalną, nakręconą bodajże przez szwedów. Siedziałam nad tym trzy wieczory z rzędu, ale muszę przyznać, że mi się podobało. Odwzorowanie książki jest jak 1:1, dlatego każdy z 3 filmów jest podzielony na dwie części. Polecam wszystkim, którzy nie wiedzą co zrobić z czasem,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja bardzo często sięgam po książkę zachęcona dobrym filmem. Tak było w przypadku np. Milczenie owiec[bookLink]173685|Milczenie owiec[/bookLink], Dracula[bookLink]85711|Dracula[/bookLink], Kolor purpury[bookLink]88332|Kolor purpury[/bookLink], Lśnienie[bookLink]10365|Lśnienie[/bookLink]. Ostatnio nawet byłam w teatrze i postanowiłam, że kiedyś przeczytam Anna Karenina[bookLink]152298|Anna Karenina[/bookLink].
Niestety, kiedy postępuję w odwrotnej kolejności i to książka jest pierwsza często nie mogę skupić się na filmie, ciągle tylko szukam niedociągnięć i błędów :P
Tak więc zdecydowanie: najpierw film! Aby móc się cieszyć najpierw dobrym filmem, a później światną książką! :)

Ja bardzo często sięgam po książkę zachęcona dobrym filmem. Tak było w przypadku np. Milczenie owiec[bookLink]173685|Milczenie owiec[/bookLink], Dracula[bookLink]85711|Dracula[/bookLink], Kolor purpury[bookLink]88332|Kolor purpury[/bookLink], Lśnienie[bookLink]10365|Lśnienie[/bookLink]. Ostatnio nawet byłam w teatrze i postanowiłam, że kiedyś przeczytam Anna Karenina...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Według mnie - najpierw książka, potem film. Dzięki książce każdy człowiek na swój własny sposób wyobraża sobie dana fabułę, a w filmie wiele rzeczy jest przerysowane, bądź najważniejsze wątki pominięte. Po przeczytaniu porównuję książkę z filmem, i często to książka wygrywa :)

Według mnie - najpierw książka, potem film. Dzięki książce każdy człowiek na swój własny sposób wyobraża sobie dana fabułę, a w filmie wiele rzeczy jest przerysowane, bądź najważniejsze wątki pominięte. Po przeczytaniu porównuję książkę z filmem, i często to książka wygrywa :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Lepiej jest najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film. Każda historia ma wtedy dwa wizerunki - nasz własny i reżysera.
W innym przypadku podczas lektury będziemy widzieć tylko sceny z filmu.
Oczywiście nie znaczy to jednak, że książki są zawsze lepsze (dobrym przykładem jest "Ojciec chrzestny", gdzie film, będący arcydziełem, zjada Puzo na śniadanie).

Lepiej jest najpierw przeczytać książkę, a później obejrzeć film. Każda historia ma wtedy dwa wizerunki - nasz własny i reżysera.
W innym przypadku podczas lektury będziemy widzieć tylko sceny z filmu.
Oczywiście nie znaczy to jednak, że książki są zawsze lepsze (dobrym przykładem jest "Ojciec chrzestny", gdzie film, będący arcydziełem, zjada Puzo na śniadanie).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Najpierw książka potem film zdecydowanie. Dlatego też dowiedziawszy się o wielu filmach wchodzących do kin i wydających się fajnych odkładam obejrzenie go aż przeczytam książkę. Mam takie przypadki, że pomimo iż zjada mnie ciekawość co do filmu to oglądam go dużo czasu po tym jak powstał. Cóż poradzić tak już mam :)

Najpierw książka potem film zdecydowanie. Dlatego też dowiedziawszy się o wielu filmach wchodzących do kin i wydających się fajnych odkładam obejrzenie go aż przeczytam książkę. Mam takie przypadki, że pomimo iż zjada mnie ciekawość co do filmu to oglądam go dużo czasu po tym jak powstał. Cóż poradzić tak już mam :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ja zazwyczaj pierwszą czytam książkę, ale zdarza się również, że zachęcona filmem sięgam po książkę.

Ja zazwyczaj pierwszą czytam książkę, ale zdarza się również, że zachęcona filmem sięgam po książkę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moim zdaniem najpierw lepiej obejrzeć film, bo po przeczytaniu książki można się zawieść jej ekranizacją. Jeżeli najpierw się oglądam film to książka dla mnie jest jego uzupełnieniem. W przeciwnym wypadku zbyt surowo oceniam grę aktorów i liczę wycięte fragmenty.

Moim zdaniem najpierw lepiej obejrzeć film, bo po przeczytaniu książki można się zawieść jej ekranizacją. Jeżeli najpierw się oglądam film to książka dla mnie jest jego uzupełnieniem. W przeciwnym wypadku zbyt surowo oceniam grę aktorów i liczę wycięte fragmenty.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zazwyczaj czytam najpierw książkę, a potem oglądam film.Chociaż czasami oglądam film a potem dowiaduję się o książce i potem ją czytam. Jednak często, gdy przeczytam książkę to wyobrażam sobie cały świat i bohaterów tej książki, a film mnie strasznie rozczarowuje. Tak jest na przykład z serią Dary Anioła. Ekranizacja wchodzi za miesiąc do kin a ja już po zwiastunie i wyborze aktorów bardzo się do niej zniechęciłam. Z drugiej strony, gdy najpierw obejrze film postacie z książki mają wygląd aktorów grających bohaterów w ekranizacji, co troche pozbawia mnie wyobraźni i całej zabawy z wyobrażaniem sobie różnych postaci.
Uważam też, że większość filmów bardzo różni się od ekranizowanych książek, w filmie jest pomijanwe naprawde dużo scen, niektóre zmnieniane. Jednak są filmy które są naprawde świetne i dość zgodne z książką np.Harry Potter, gdzie scenarzyści wykonali kawał świetnej roboty i naprawde stworzyli magiczny świat zupełnie inny od rzeczywistości mugoli.

Zazwyczaj czytam najpierw książkę, a potem oglądam film.Chociaż czasami oglądam film a potem dowiaduję się o książce i potem ją czytam. Jednak często, gdy przeczytam książkę to wyobrażam sobie cały świat i bohaterów tej książki, a film mnie strasznie rozczarowuje. Tak jest na przykład z serią Dary Anioła. Ekranizacja wchodzi za miesiąc do kin a ja już po zwiastunie i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej