Zapomniany ogród[bookLink]250039|Zapomniany ogród[/bookLink] to bardzo ciepła, nostalgiczna książka. Życzę Ci udanych wrażeń czytelniczych przy niej ;)

Zapomniany ogród[bookLink]250039|Zapomniany ogród[/bookLink] to bardzo ciepła, nostalgiczna książka. Życzę Ci udanych wrażeń czytelniczych przy niej ;)

Dziś skończyłam czytać i masz rację czytało sie przyjemnie:)

Dziś skończyłam czytać i masz rację czytało sie przyjemnie:)

Kolejny, nieznany mi Oz.
Wstawiam na półkę do tych jeszcze nieprzeczytanych.  😊
Życzę, żeby się udało. ✊🏻
Oza trzeba powoli (d)ozować.
Nie spiesząc się. 
Powodzenia. 🥰

Kolejny, nieznany mi Oz.
Wstawiam na półkę do tych jeszcze nieprzeczytanych.  😊
Życzę, żeby się udało. ✊🏻
Oza trzeba powoli (d)ozować.
Nie spiesząc się. 
Powodzenia. 🥰

Tak właśnie, Oza trzeba powoli  😀
Kilka lat temu zaczęłam czytać tą książkę, ale zbyt szybko chciałam ją pochłonąć i się poddałam. 
Dziękuję 😀  

Tak właśnie, Oza trzeba powoli  😀
Kilka lat temu zaczęłam czytać tą książkę, ale zbyt szybko chciałam ją pochłonąć i się poddałam. 
Dziękuję 😀  

Też nie znam Przygody w Jerozolimie[bookLink]59842|Przygody w Jerozolimie[/bookLink] i cieszę się, że jeszcze kilka książek Oza przede mną, bo rzeczywiście Oza trzeba (d)ozować :-).
@wiolid Dodaję "(d)ozowanie" do mojego słownika - masz te zdolności słowotwórcze, nie da się ukryć :-)).

Też nie znam Przygody w Jerozolimie[bookLink]59842|Przygody w Jerozolimie[/bookLink] i cieszę się, że jeszcze kilka książek Oza przede mną, bo rzeczywiście Oza trzeba (d)ozować :-).
@wiolid Dodaję "(d)ozowanie" do mojego słownika - masz te zdolności słowotwórcze, nie da się ukryć :-)).

O matko! Jest różnica pomiędzy 900 stronicowym dziełem Thackeraya  a 60-stronicową nowelką Baricco. Czuję, że pierwsze może Cię przygnieść, a drugie - dać oddech. Trzymaj się :-)
 

O matko! Jest różnica pomiędzy 900 stronicowym dziełem Thackeraya  a 60-stronicową nowelką Baricco. Czuję, że pierwsze może Cię przygnieść, a drugie - dać oddech. Trzymaj się :-)
 

To nie chodzi o ilosc stron, ale o to co Baricco moze mi zaoferowac na tych 60-ciu stronach 😄 😄 😄 duuuuzo wiecej niz Thackeray na niemal 1000.... Bawie sie swietnie 😀

To nie chodzi o ilosc stron, ale o to co Baricco moze mi zaoferowac na tych 60-ciu stronach 😄 😄 😄 duuuuzo wiecej niz Thackeray na niemal 1000.... Bawie sie swietnie 😀

@Tusiak
Szkoda, że się zawiodłaś na lekturze.
Ale książka tak jak przeszczep, nie zawsze się przyjmie. 😔
We wczesnej młodości przeczytałam jedną książkę Thackeraya i była nią baśniowa opowieść - „Pierścień i róża”. Wrażeń z książki nie pamiętam, ale wiem, że polska adaptacja filmowa nie przypadła mi do gustu. 

@Tusiak
Szkoda, że się zawiodłaś na lekturze.
Ale książka tak jak przeszczep, nie zawsze się przyjmie. 😔
We wczesnej młodości przeczytałam jedną książkę Thackeraya i była nią baśniowa opowieść - „Pierścień i róża”. Wrażeń z książki nie pamiętam, ale wiem, że polska adaptacja filmowa nie przypadła mi do gustu. 

Dobrze, że znalazłaś klin w postaci Baricco. 😉

Dobrze, że znalazłaś klin w postaci Baricco. 😉

@wiolid powinnam była wyczuć, że to nie dla mnie, ale tyle słyszałam, że to taka dobra książka, że pomyślałam, spróbuję... Mnie szkoda czasu na takie opowieści... Lubię sama odgadywać jaki jest bohater a tam... Heh, szkoda gadać. Sporo powtórzeń, takie lanie wody... Wtręty od narratora bardzo lubię, Saramago był w tym świetny, a tutaj takie przechwałki, ja jestem autorem, mogę wszystko i niech mi każdy skoczy. Teraz ja autor Ci powiem co masz myśleć bo ja wiem a ty nie. Dobrze, że istnieją "moi" pisarze i pisarki ( tych jest niestety mniej) i mogę u nich wylizać rany 😁😁😁

@wiolid powinnam była wyczuć, że to nie dla mnie, ale tyle słyszałam, że to taka dobra książka, że pomyślałam, spróbuję... Mnie szkoda czasu na takie opowieści... Lubię sama odgadywać jaki jest bohater a tam... Heh, szkoda gadać. Sporo powtórzeń, takie lanie wody... Wtręty od narratora bardzo lubię, Saramago był w tym świetny, a tutaj takie przechwałki, ja jestem autorem,...