forum Oficjalne Aktualności
„Zabić drozda“ najważniejszą powieścią dla Amerykanów
„Zabić drozda” głosami ponad 4 milionów Amerykanów zostało wybrane najważniejszą powieścią w trwającym pół roku głosowaniu The Great American Read. Powieść prowadziła od pierwszego tygodnia i wygrała w prawie wszystkich stanach.
Zobacz pełną treść
odpowiedzi [30]
Będę gryźć! Połowicznie autorów tego plebiscytu i oryginalnego doniesienia o wynikach, ale połowicznie także Was, Redakcjo LC.
Dlaczego "Władca pierścieni" ma na liście dopisek "cykl"??? To nie jest żaden cykl, to jest pojedyncza powieść, koniec kwestii.
Amerykanie też się pomylili, ale nie w każdym miejscu, raz piszą tak, raz inaczej, na tekstowej liście wyników:
...
Co to znaczy najważniejsza powieść? Ciekawe, że niedawno czytaliśmy o książkach wzbudzających najwięcej kontrowersji, a wręcz w niektórych miejscach zakazanych w Stanach. Tam też na pierwszym miejscu było "Zabić drozda".
Ja bym jednak potraktowała jako najbardziej znane i popularne. Dziwi mnie pozycja "Rozważnej i romantycznej" .Nie wiem cz\y popularne są te książki, czy...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Ja bym wybrała powieści: Rok 1984 Orwella i Złodziejkę książek Zusaka.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zaskakujące zestawienie.
Spodziewałam się co najmniej trzech takich tytułów jak:
"Świat według Garpa"
"Lot nad kukułczym gniazdem" czy
"Forrest Gump".
Dziwi mnie też brak "Buszującego w zbożu". Mało amerykańska ta lista.
Moim zdaniem Forrest Gump to bardzo przerysowana i kiepska powieść, z której powstał świetny film. Film stał się kultowy, ale książka przeszła u mnie bez echa.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pierwsza dwudziestka to tylko powieści z kręgu kultury anglosaskiej.
Mam smutne podejrzenia, że gdyby taką listę dziś stworzono uwzględniając ulubione książki Polaków to w pierwszej dwudziestce byłoby polskich dzieł niewiele. Dwa? Może pięć?
Chyba że byłyby to książki typu:
- dzieło modelki,
- takoż innej modelki,
- wydawnictwo z cyklu polityka i teorie spiskowe,
- utwór...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Maciek, ja jednak czuję jakąś różnicę pomiędzy literaturą anglosaską a amerykańską. A ten rodzaj wyboru to tylko bazuje na popularności, a nie wkładem w kulturę jakiej dokonała dana książka. I odnoszę wrażenie, że King nie jest aż tak bardzo popularny w przeliczeniu na procenty w USA jak jest poza Ameryką.
Róża_Bzowa
Cóż... nie da się powstrzymać zmieniającego się świata....
Właśnie, wśród tej anglosaskiej literatury mamy amerykańską, angielską a także australijską i kanadyjską.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Gdybym miała wybierać z tej listy, to też na pierwszym miejscu umieściłabym "Zabić drozda" (wahałabym się jedynie między tym tytułem i "Gronami gniewu", "Przeminęło z wiatrem" dałabym trzecie miejsce).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
No dziwna lista. Trochę bez sensu. Dużo, dużo subiektywnosci. Poza tym, mieszanie literatury światowej i amerykańskiej w jednym rankingu raczej nie ma w sobie zbyt dużej logiki.
Nie powinno to być nazwane najważniejszymi książkami a jedynie ulubionymi. Pojedynczy ludzie nie są w stanie określić wpływu danej książki na zmianę społeczeństwa i wpływ na kulturę.
Poza tym...
Ależ tu nikt nie wybierał książek najważniejszych, ale ulubione właśnie. To był plebiscyt na ulubioną książkę Amerykanów, to tylko LC pisze o najważniejszej - czyżby ktoś tu miał problemy ze zrozumieniem i przetłumaczeniem angielskiego tekstu? Jak widać LC nie tylko w korektora nie chce zainwestować, tłumacza też brakuje...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postAlbo po prostu chwytliwy artykuł. Zawsze więcej osób się zainteresuje najważniejszą, niż ulubioną książką.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postBiorąc pod uwagę jaki obecnie trend panuje w USA to nic dziwnego. Chciałbym tylko zobaczyć dokumentację przeprowadzania owej ankiety (która pewno nie istnieje).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDziwi mnie, że tak wielka amerykańska powieść jak ,,Przeminęło z wiatrem" jest dopiero na szóstym miejscu, ale chyba bardziej zadecydowała popularność niż samo znaczenie w kulturze Ameryki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Czy przypadkiem Harper Lee nie napisała wiele lat później kontynuacji, gdzie jednak wyszło na to, że ten prawnik również był rasistą? Mogę tutaj mylić książki, ale jeśli dobrze pamiętam to ten wybór jest trochę ironiczny :D
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Nie tyle był rasistą, co sprzeciwiał się bodajże prawom głosowania dla czarnoskórych, ponieważ uważał, że w obecnym momencie Afroamerykanie są za słabo wykształceni, żeby móc decydować o losach kraju. Nie był to typowy rasizm, ale pogląd i tak kontrowersyjny.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTo nie była kontynuacja, tylko coś w rodzaju prequela. Książka napisana dużo wcześniej, chociaż dużo później wydana. Niestety, w porównaniu do Drozda duuuużo słabsza. Moim zdaniem lepiej by było, gdyby w ogóle nie została wydana.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@FannyBrawne
Odpowiedź do postu głównego:
Nie oceniano żadnego znaczenia w kulturze. To był po prostu plebiscyt na ulubioną książkę Amerykanów. Ulubioną, czyli tą, którą najwięcej ludzi lubi, bez względu na to, za co ją lubią.
cudowna wiadomość, świetna książka, jedna z moich ulubionych, polecam ją każdemu! klasyk, który warto znać <3
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post