forum Oficjalne Aktualności
Tajemnica sukcesu Remigiusza Mroza
Nie miliony złotych wydane na billboardy i reklamy w telewizji, nie związek z celebrytą czy celebrytką, nie skandal czy niewyparzony język w wywiadach, ale ciężka, konsekwentna praca nad swoim wizerunkiem zapewniła Mrozowi miejsce na szczytach list bestsellerów. To godne podziwu.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [149]
Czytałam tylko "Behawiorystę", więc to za mało, żeby wyrażać się o twórczości pana Mroza, ale podobała mi się ta książka i z checię sięgnę po inne.
Każdy pisarz ma dobre i gorsze książki, to jest normalne. Co z tego, że co chwila jakaś jego książka się ukazuje? Przecież to jego praca, na tym zarabia. Niektórzy chyba zazdroszczą, że w tak młodym wieku osiagnął tak dużo,...
Ciekawy tekst, a jeszcze ciekawsze komentarze. Pan Mróz z pewnością zyskał na popularności miedzy innymi dzięki swojej ciężkiej pracy i rekordowej liczbie napisanych książek. Mam za sobą na razie 3 z nich, wszystkie z serii z Chyłką. W planach mam ich więcej, ponieważ sądzę, że warto. To, w jaki sposób pan Remigiusz wykreował głównych bohaterów zrobiło na mnie ogromne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej"Otóż postanowił być Pisarzem" - podobnie jak Gombrowicz uważam, że pisarza kreują czytelnicy... albo i nie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"W efekcie naprawdę niełatwo o recenzję czy artykuł o Remigiuszu Mrozie, pod którym nie byłoby choćby krótkiego komentarza od bezpośrednio zainteresowanego"
HA! Mój blog jest tak niepoczytny, że zakwalifikowałam do elitarnej grupy osób, którym udało się ukryć przed Panem Remigiuszem ;)
Jaki ma pani blog? Chętnie popatrzę. ;-) Już znalazłem!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Czy po tym wpisie Remigiusz Mróz znalazł ten blog i na nim też się objawił?
:)
@Monika Nie zanotowałam. Ekskluzywna złota karta nadal aktywna ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postTekst napisany jakby na zamówienie :) Z Remigiuszem Mrozem jest sprawa o tyle skomplikowana, że pisze dobrze i pisze bardzo źle.Jakby dwie postacie były w jednym człowieku. Przeciwstawne sobie. Czasem też się zastanawiam, czy on sam pisze swoje książki. Potrafi czytelnika jedną książką zaciekawić, żeby zaraz w innym przypadku bardzo zniechęcić. Pomysły są dobre, gorzej jest...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJak słyszę takie dyrdymały, że Remigiusz Mróz jest jak "punkt odniesienia" czy "pozytywne zjawisko polskiej literatury" to nie wiem czy mi się chce śmiać z autora tych wypocin czy też podejrzewać Mroza o to, że sam się gloryfikuje tego typu głodnymi kawałkami. Przecież to, co proponuje Pan Mróz jest tak marnej jakości, że aż bolą zęby. Jego książki (przeczytałem dwie,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
"(...)żaden szanujący swoją inteligencję czytelnik nawet na to nie spojrzy".
Przykre jest to, że obrażasz swoją wypowiedzią wielu inteligentnych ludzi sięgających po literaturę, która według Twoich kryteriów jest "gorsza". Już nie pierwszy raz spotykam się z tym w necie - z dzieleniem czytelników na mądrych i głupich, inteligentnych i nieinteligentnych, szanujących się i...
Rozumiem, że identycznie pani myśli o disco polo i "Modzie na sukces"...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postMam pytanie do Justitii: czyżby czytelnicy głupi, nieinteligentni, nie istnieli? Czy może istnieją, ale nie należy o tym mówić?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postDla niektórych powieści Remigiusza Mroza są bezwartościowe i nic nie wnoszą. Dla innych takie nie są, a wręcz przeciwnie. To samo tyczy się chyba wszystkich pisarzy. Każdy ma prawo do własnego zdania. Wiadomo, że nie wszyscy lubimy to samo i pozwala to na ciekawe dyskusje, jeśli oczywiście obie strony potrafią dyskutować, bo widzę, że jest z tym duży problem. Jedna osoba...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@ Bosy_Antek ja np. nie lubię disco polo i Mody na sukces (oraz podobnych oper mydlanych i tasiemców telewizyjnych) i dlatego ani tego nie słucham, ani nie ogladam. Ale nie mam w zwyczaju krytykować ani potępiać za to ich fanów. I myślę, że właśnie o to chodziło naszej przedmówczyni. Dajmy wybrać innym to co lubią, nawet jeśli dla niektórych jest to poniżej pewnego poziomu.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
@MAD... jasne, ja też nie mam nic przeciwko disco polo, ALE nie wolno mówić, że ten rodzaj muzyki jest OBIEKTYWNIE tak samo wartościowy, co na przykład twórczość Krzysztofa Komedy czy Zbigniewa Namysłowskiego (gdybyśmy mieli tylko trzymać się polskiego jazzu).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Bosy_Antek
A co Panu przeszkadzają słuchacze disco polo czy fani "Mody na sukces"? No istnieją i co? Krzywdę Panu robią? Skoro się to komuś podoba to ma chyba pełne prawo słuchać/ oglądać. Za to uważam, że nikt nie ma prawa ich obrażać.
@Bogdan
Nie wiem, czy istnieją czytelnicy, o których piszesz, staram się nie oceniać ludzi tylko na podstawie tego co czytają. Ale...
Czy pani przeczytała, co napisałem dokładnie nad pani słowami???
Nie przeszkadza mi ani disco polo ani ruskie techno, ale dyskutuję o wartości tychże.
Ja natomiast staram się nie wchodzić w dyskusję o wartości, bo to co wartościowe dla mnie, niekoniecznie musi być wartościowe dla Pana (i odwrotnie). Po prostu chciałam zaznaczyć, że każdy ma wybór, że kategoryzowanie czy wartościowanie nie zawsze kończy się dobrze. Ale rozumiem także o co Panu chodzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWartościowanie literatury, muzyki itd. zawsze ma sens. I to ogromny! Jak ma się Chopin do Sławomira? A gusta są różne. Lepsze i gorsze. Nikt mi nie powie, że odziana w obcisły róż, złoto i adidaski blond paniusia z yorkiem pod pachą i kolczykiem w nosie prezentuje wysmakowany gust modowy. Tu mowa o guście, a nie o wartości człowieka!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
@Justitia
Zgoda, zostawmy kategoryzację. Ale czymże innym jest wypisywanie, że RM jest "punktem odniesienia" czy "pozytywnym zjawiskiem"? Krytykując mnie, musisz skrytykować autora tego tekstu, bo kategoryzuje gloryfikując. Dla mnie książka powinna być wartością dodaną do życia, a nie wypełniaczem czasu, którego i tak nie mamy zbyt wiele na tym świecie. Dzięki takim...
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Nie wiem, czy warto promować taką masówkę z taśmy. Gdzie w tym wszystkim jakiś zamysł artystyczny? I co otrzymujemy po takim mechanicznym pisaniu 8 godzin dziennie?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Debiut w 2013, ale wcześniej pisał chyba jeszcze przez kilka lat, więc po prostu wyciągał z szuflady.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Też mi czasem chodzi po głowie.Czyżby Paulina Świst,to pan Mróz.Ale,póki co nikt nie potwierdza,nikt nie zapszecza.
Podoba mi się,to że.Remigiusz Mróz zdobył popularnośc,nie.Przez suszenie zębów na ściance.Opowiadanie,o problemach gastrycznych w pytaniu na śniadanie,czy dzień dobry TVN.
Tylko dzięki porządnej pracy.
Czy jest to słaby pisarz,bo takie pytanie stale zadają...
"Oczywiście, mogę się mylić, ale czy ktoś kojarzy debiutanta czy debiutantkę, którzy zaczynali z potężną akcją marketingową i z miejsca stali się poczytnymi? "
Paulina Świst?
Użytkownik wypowiedzi usunął konto
Pauliny Świst nikt nigdy nie widział, więc jest szansa, że to też Remigiusz M. ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto