-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać193
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "tandeta" [6]
[ + Dodaj cytat]Problem polega na tym: Aby zarobić pieniądze, dużo pieniędzy, nie potrzebujemy wcale wspaniałej literatury. To czego potrzebujemy, to miernota. Tandeta, szmelc, towar masowy. Więcej i coraz więcej. Potrzebujemy coraz grubszych, nic nie przekazujących książek. Liczy się tylko sprzedany papier. A nie słowa, które się na nim znajdują.
Musi tylko trochę poczekać, aż słodka brzoskwinka zostanie zerwana przez Czarnego Księcia, wyssana do
ostatniej kropli dziewiczego soczku i równie szybko odesłana tam, skąd przyszła.
Kiedy mniej więcej na rok przed śmiercią ojca szedłem z nim na tradycyjny spacer wokół domów, na każdym rogu słychać było piosenki. Im bardziej ludzie byli smutni, tym głośniej ryczały głośniki. Wzywały okupowany kraj, by zapomniał o goryczy historii i oddał się radości życia. Tata zatrzymał się, spojrzał do góry na urządzenie, z którego wydobywał się hałas, a ja czułem, że chce mi powiedzieć coś bardzo ważnego. Długo się koncentrował, aby udało mu się wyrazić, co ma na myśli, a po chwili wolno i z trudem powiedział: – Głupota muzyki.
Zaczynam powoli podejrzewać, że większość wszystkiego, co się dzieje, jest nieprawdopodobnym, wciąż dla mnie trudnym do uwierzenia nagromadzeniem tandety. Mam na myśli prawie wszystko, co dzieje się w człowieku i między ludźmi, i tego dziania się produkty [„Jakość"].
Widzi się ciągle kobiety z jakimś akcentem tandety: czasem ubranie, czasem niedoczyszczone paznokcie, czasem głupota odruchów, banał w rozmowie, jakieś drobne niechlujstwo. Oczywiście – idzie się z nimi do łóżka, nie bez przyjemności, nawet z upodobaniem, tandetność nie przeszkadza w porywach. Ale nie myśli się o nich i nie chce się ich oglądać.
Fala literackiej tandety zalewa wszystko, trudno coś wyłowić z gej masy spadkowej po intelekcie.