-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "starość" [844]
[ + Dodaj cytat]Lubię się bawić. Coś w tym jest złego? "Młodość się musi wyszumieć, a starość wypierdzieć". Sorry jeśli to zabrzmiało niesmacznie lub wulgarnie. Wzięłam to zdanie w cudzysłów, bo cytuję fajnego dziadka z przystanku autobusowego.
Jako młoda dziewczyna Sophie spaliłaby się ze wstydu za swoje zachowanie. Jako staruszka nie przejmowała się niczym, co zrobiła czy powiedziała. Co za ulga.
To jest tak: najpierw kochasz swoją matkę i gdy ona niejasno ci wspomni, że kiedyś odejdzie na zawsze, to wtedy płaczesz i wołasz: "Nie, mamo! Mamusiu! Ja nie chcę! Wolę umrzeć z tobą!". Potem dorastasz, życie wydaje ci się coraz ciekawsze, zbyt ciekawe, by odchodzić dobrowolnie. Myślisz: "Kocham ją, ale ona umrze przede mną". I już tylko przyrzekasz, że nigdy jej nie porzucisz. Ale czas płynie i ona coraz mniej przypomina siebie. W twojej miłości jest coraz więcej zniecierpliwienia, a czasem wstrętu, bo ona robi się niedołężna, musisz ją pielęgnować, myć. Jej niedołężność wydaje ci się obrzydliwa i marzysz o tym, by jej nie widzieć. Zaczynasz rozglądać się za TAKIM domem i mówisz sobie, że to dla jej dobra. Będzie tam miała fachową opiekę, pielęgniarkę i lekarza na zawołanie, inne staruszki do towarzystwa...a z resztą ona już nie zawsze cie rozpoznaje, może nawet jest jej obojętne, czy to ty, czy ktoś obcy. Więc się jej pozbywasz. Początkowo odwiedzasz ją codziennie, potem raz w tygodniu, raz w miesiącu, później już tylko w dni świąteczne, a potem najwyżej na Boże Narodzenie lub na Wielkanoc...(...)potem odwiedzasz ją raz w roku lub tylko telefonujesz i pytasz, czy jeszcze żyje. Ona, mamusia, dla której chciało się umrzeć, gdy było się dzieckiem.
Ludzie to zbiór obrzydlistwa. Wolałbym raczej być muzyką niż masą rurek wokół ciała półstałego, oplatającą je przez kilka dekad, zanim stanie się tak cieknąca, że przestanie funkcjonować.
(...) czyż wiek świadczy o mądrości? O nie! Wiek świadczy jedynie o tym, że człowiek leciwy popełnił więcej głupstw, niegodziwości oraz pomyłek od człowieka młodego.
Jeszcze nie odebraliśmy lekcji o tym, że Diabeł po to stworzył młodość,byśmy popełniali błędy, a Bóg wymyślił dojrzałość i starość, byśmy mogli za te błędy zapłacić.
Starość to nie choroba.Wszyscy się starzejemy, książki także.Jednak czy ktokolwiek jest mniej albo więcej wart tylko dlatego, że żyje na tym świecie trochę dłużej?.
Wszystkiego się w życiu spodziewałam, ale tego, że będę stara, to nigdy.
O szczęście warto walczyć. Nie wolno się godzić na bylejakość, bo kiedy życie przemija, starość można wypełnić dobrymi wspomnieniami.