-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "piłka nożna" [58]
[ + Dodaj cytat]W piłce nożnej jest tak, że gdy ktoś strzela do bramki, to nigdy nie ma pewności czy trafi, czy nie.Pewne jest tylko to że nigdy nie zdobędzie bramki, jeśli nie będzie strzelać.(...)Jeśli nie spróbujesz tylko dlatego, że nie jesteś pewien wyniku, to równie dobrze możesz nie grać
Kibice piłki nożnej rozumują w taki sposób: nasze lata, nasze jednostki czasu, zaczynają się w sierpniu i kończą w maju
Servaz wyobraził sobie, że kiedy ten świat ogarną katastrofy klimatyczne, krachy na giełdach, masakry i rozruchy oznaczające jego koniec, nadal będą istnieli ludzie tak głupi, by strzelać bramki, i inni, jeszcze głupsi, którzy będą chodzić na stadiony i im kibicować.
To absurdalne, ale jak dotąd jeszcze nie napisałem, że piłka nożna jest cudownym sportem. Rzecz jasna, to oczywiste. Gole mają pewną szczególną wartość, której nie sposób dostrzec w punktach, biegach i setach. Zawsze towarzyszy im dreszczyk, ten dreszczyk emocji, gdy się ogląda coś, co zdarza się tylko trzy lub cztery razy w ciągu całego meczu, i to jeśli ma się szczęście. Gdy masz pecha, nie obejrzysz tego wcale.
Szybkie decyzje podejmowane pod presją. Właśnie na tym polega piłka nożna.
Miałem bzika na punkcie stania na bramce. W Rosji i w krajach łacińskich tę rycerską sztukę zawsze otaczał nimb szczególnej chwały. Za powściągliwym, samotnym, niewzruszonym mistrzem bramki biegną ulicami zauroczeni chłopcy. Jako obiekt rozemocjonowanej adoracji może on rywalizować z matadorem i asem pilotażu. Jego sweter, czapka z daszkiem, nakolanniki, rękawice sterczące z bocznej kieszeni szortów odróżniają go od reszty drużyny. Jest samotnym orłem, człowiekiem zagadką, ostatnią deską ratunku.
(...) Jednak to fatalne zauroczenie już się dokonało - sześć bramek i wszyscy ci świetni piłkarze nie zrobili na mnie żadnego wrażenia. Zdążyłem się zakochać w drużynie, która wygrała ze Stoke 1:0 dzięki rzutowi karnemu.
...my heart and soul is at Chelsea. The club means everything to me. (...) We have a team to be proud of, a team that has given the supporters back their pride in Chelsea.
Przez te wszystkie lata było tak wiele przychylnych nagłówków, ponieważ dziennikarze nie mogli uniknąć ich pisania zważywszy na nasz sukces, ale jeśli chcesz być nazywany geniuszem, musisz zaakceptować, że prawdopodobnie zostaniesz też nazwany głupcem.
Wracając na ziemię, dokładniej na murawę, od tamtego mundialu (góra od następnego) jąłem unikać łączenia życia towarzyskiego z piłką. Sami rozumiecie. Sami rozumiecie, jakie to jest upokorzenie: wieczorem oglądać mecz, a jaki był wynik, dowiadywać się rankiem. Dla człowieka kochającego futbol rzecz nie do zniesienia - świat się może wymykać z rąk, piłka nie śmie. Nie tylko bramkarzowi.