-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać100
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel5
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "mur" [48]
[ + Dodaj cytat]Nie można uczynić z siły muru i się nim otoczyć. Bo siłę może zniszczyć jeszcze większa siła.
Niektórzy powiadają, że zaangażowanie w politykę przypomina balansowanie na więziennym murze - jest moralnie niepewne.
Piękno może prześlizgnąć się między palcami jak woda i sparzyć ci język jak trucizna. Uroda może być błyszczącym murem, który stoi na drodze twej miłości.
Faktem jest, że nie mogę ruszyć z miejsca. Wydaje mi się, że jestem pod murem świata, zapomnieć o zamurzu. Nie decyduję się, by oderwać się od muru. Może to choroba. Tkwię sam jak palec pod tym murem. Całkiem sam, jak głupiec (...) patrzę tylko na mur i odwracam się od świata.
Od urodzenia nie nauczyłem się nic i wiem, że nie nauczę się niczego. To właśnie kamienie graniczne wyobraźni chciałbym zmieść. Mury wyobraźni chciałbym wysadzić w powietrze. Nigdy nie zawalą się i umrę tak samo nic nie wiedząc jak w chwili urodzenia.
Trzeba rezygnacji, żeby nie cierpieć. Trzeba rezygnacji. Cały czas powtarzam sobie, że trzeba nam rezygnacji. Bardzo często udawało mi się rezygnować, mniej więcej. Nie jest to rezygnacja głęboka, rzeczywista. Od czasu do czasu przebija wściekłość. To najpierw pewne niezadowolenie, które wzrasta we mnie, ogarnia mnie i dusi. Nie, nigdy się nie pocieszę, nigdy nie zdołam zapomnieć, że nie przebijam wzrokiem tego muru, co wznosi się aż do nieba.
To jak rzucić szklanym wazonem o mur z cegieł, oczekując, że nie rozbije się na tysiąc drobnych kawałków, a potem dziwić się, być wręcz wstrząśniętym, że nie można już nalać do niego wody.
Wydaje mi się, że uświadomiłem sobie metaforyczność mych doznań. Wiedziałem, że słowa stanowią kajdany, które nie pozwalają mi ruszyć z miejsca, przypominają mury nie pozbawione otworów. Przez nie docierała do mnie rzeczywistość, lecz ja nie mogłem przedostać się przez mur, aby w niej w pełni zaistnieć.
Mury zostały wynalezione dla drażnienia uczonych. Nigdzie nie powinno być murów.
Milczę tak długo, że wobec każdej innej osoby zrobiłoby mi się nieswojo, ale jeśli chodzi o Jamesa… Chyba moglibyśmy milczeć razem godzinami, wpatrzeni w siebie, licząc, że uda nam się dostrzec coś za murem wzniesionym przez drugą osobę.