-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik253
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Cytaty z tagiem "milosc" [17 128]
[ + Dodaj cytat]
kiedy jesteś
moje oczy widzą jutro
kiedy cię nie ma
gaśnie wczoraj
...
Jaki jest najlepszy sposób na napisanie historii swojego życia? Istnieje tylko jeden sposób i miłość musi być jego częścią składową. Miłość jest materiałem, z którego sam korzystam, pisząc swoją opowieść, ponieważ wywodzi się ona bezpośrednio z mojej prawości, z tego kim jestem naprawdę. Uwielbiam głównego bohatera swojej opowieści, a on z kolei lubi wszystkie postaci drugoplanowe. Nie boję się powiedzieć Ci: "Kocham Cię". Twój umysł może odpowiedzieć: "Jak możesz mnie kochać, skoro nawet mnie nie znasz?". Nie muszę Cię znać. Nie muszę usprawiedliwiać swojej miłości. Kocham Cię, gdyż czerpię z tego przyjemność. Dzielenie się miłością daje mi radość i nawet jeśli mnie odrzucisz, to nie będzie mi przykro ponieważ ja nie odrzucam sam siebie, W mojej historii żyję w niekończącym się romansie i wszystko wydaje mi się piękne.
Ale tak naprawdę wolałabym, żeby tego nie robił, bo obawiam się, że takie wyznanie tylko by wszystko popsuło. Lepiej pozostać na etapie niezobowiązującej znajomości i nie angażować się zbyt poważnie, po prostu dobrze się bawić i nie brnąć w fałszywe deklaracje i obietnice, których nie będziemy w stanie dotrzymać.
Bo czymże jest miłość,jak nie widzeniem ukochanej osoby nawet tam,gdzie jej nie ma?
Miłość rodzi się z nadmiaru energii; umiera, gdy człowiek skupia wszystkie siły na przetrwaniu, kiedy absorbują go problemy takie jak głód, sen czy potrzeba bezpieczeństwa.
Dla pewnego rodzaju ludzi miłość zaczyna się od czegoś zupełnie drobnego, od głupstwa. Albo nie zaczyna się wcale.
- Trudno o idealną miłość? - Nie. Nawet ja nie chcę aż tyle. Chciałabym tylko móc zachowywać się jak zwykła egoistka. Prawdziwa egoistka. Na przykład mówię, że chcę ciastko biszkoptowe z truskawkami, ty rzucasz wszystko i biegniesz je kupić. Wracasz zziajany i podajesz mi je: "Proszę, Midori, oto ciastko z truskawkami", a wtedy ja mówię "Nie mam już na nie ochoty" i wyrzucam przez okno. Czegoś takiego potrzebuję. - Zdaje mi się, że to nie ma żadnego związku z miłością - powiedziałem lekko zdumiony. - Ma. Tylko ty tego nie wiesz. Są okresy w życiu dziewczyny, kiedy to jest nieprawdopodobnie ważne. - Wyrzucanie przez okno ciastek z truskawkami? - Tak. Chcę, żeby mój chłopak powiedział: "Zrozumiałem, Midori. Myliłem się. Powinienem był się domyślić, że stracisz ochotę na to ciastko. Jestem głupi jak osioł i gruboskórny. W ramach przeprosin polecę jeszcze raz i kupię ci coś innego. Co byś chciała? Mus czekoladowy? A może sernik?". - I co wtedy? - Wtedy będę go kochać, bo na to zasłużył. - Myślę, że to jest kompletny nonsens. - A dla mnie to jest miłość. Mimo że nikt tego nie rozumie - powiedziała.
Zaiste! nic tak w sercu uczuć nie rozpala,
Jako kiedy się serce od serca oddala.
Czas jest to wiatr, on tylko małą świecę zdmuchnie,
Wielki pożar od wiatru tym mocniej wybuchnie.
Lecz ona trzyma w dłoni
tylko jeden okruch
uchroniła go uniosła
biegnąc
przez ogień i wodę.