-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać13
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "hemingway" [11]
[ + Dodaj cytat]
Całę życie jest chwilą.
Pisarze, jak wszystko, przychodzą i odchodzą. Niektórych zatrzymujemy na chwilę, innych na całe życie.
...bo lubię, kiedy o chorobach piszą zdrowi, o nieszczęściach szczęśliwi, o słabościach silni, a o przemijaniu- nieśmiertelni.
Wiele lat temu, w którymś z wywiadów powiedziałem, że bardziej wzrusza mnie pierwsza zmarszczka na twarzy pięknej kobiety niż wszystkie katastrofy narodowe razem wzięte. Z upływem lat zrewidowałem ten arogancki pogląd...
...należy do kobiet, co za różnica w życiu, czy w literaturze...
Cenię literaturę, która ma odwagę wymierzania światu sprawiedliwości
Literaturę niosą pisarski kunszt i sprawa. Sprawa niesie, moim zdaniem, wyżej i pewniej
Sypną jednym przymiotnikiem, jednym czasownikiem, dialogiem złożonym z równoważników i dalej radźcie sobie sami; naszkicują trzema kreskami sytuację, pejzaż, nastrój, a podczas lektury napełnijcie je własnym oddechem.
Marek Bieńczyk "Łowienie pstrągów z Papą".
To zanadto przypomina tych chłopców, których dawniej posyłano na dwa lata do Paryża, żeby w tym czasie zrobili karierę jako pisarze albo malarze, po czym, jeżeli jej nie zrobili, mogli wracać do domu i pracować w interesie ojca . Polować trzeba, póki się żyje, na takie a takie zwierzę, dopóki ono jest; podobnie jak malować trzeba tak długo, jak istnieje się samemu i są farby i płótno, a pisać, dopóki można żyć i jest ołówek i papier albo atrament czy jakaś maszyna, którą można to robić, albo coś, o czym chce się pisać i człowiek czuje się głupcem i jest głupcem, jeżeli robi to w jakikolwiek inny sposób .
Ludzie należą do siebie,jak długo w to wierzą. A on przestał.
Istniało wiele słów, których nie sposób było słuchać, i w końcu jedynie nazwy miejscowości miały jakąś godność.
Świat pełen jest macherów i kombinatorów, którzy próbują nas namówić, żebyśmy coś zrobili w ich imieniu (wydawali pieniądze w ich imieniu, walczyli i ginęli w ich imieniu, w ich imieniu gnębili innych). Ale każdy z nas ma w środku coś, co Hemingway nazwał ,,wewnętrznym, wstrząsoodpornym wykrywaczem gówna". Skąd wiemy, że coś jest gównem? Obserwujemy, jak na to coś reaguje głęboka, uczciwa część naszego umysłu.
Jest to ta sama część, która wyostrza się dzięki czytaniu i pisaniu.
- Ale człowiek nie jest stworzony do klęski - powiedział.- Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.
- Masz miłego przyjaciela, Jake.
- Owszem. Jest wypychaczem zwierząt.
- To było w innej krainie - odrzekł Bill. - A prócz tego wszystkie zwierzęta nie żyły.
Po co pisać opowiadania? Co skłania człowieka do pisania? […] Niektórzy żyli – lub umierali – jawnie przecząc swoim teoriom; Ernest Hemingway twierdził, że na stronice naszych książek wyrzucamy z siebie własne choroby i niedomagania, a potem sam się zastrzelił. […] To, co odczuwamy jako samotność )a co zbyt pochopnie bywa określane mianem alienacji), jest prawie powszechnie uznanym warunkiem narodzin pisarza”.
Według popularnej anegdoty Hemingway założył się kiedyś, że potrafi napisać opowiadanie liczące mniej niż dziesięć słów. Wygrał zakład: "Na sprzedaż: buty dziecięce, nigdy nie noszone".