-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać258
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński9
Cytaty z tagiem "dorosłość" [320]
[ + Dodaj cytat]Kiedy już jesteś dorosły? Kiedy sobie uświadamiasz, że w tych wszystkich gorących sporach, które za młodu toczyłeś ze swym ojcem, to on miał rację, a nie Ty.
Samotność coraz bardziej dawała się Ani we znaki i chwilami miała wrażenie, że kartki jej życia zamknęły się na stronicy, na której była spisana jedynie – przeszłość.
To zabawne, że kiedy kończysz college, wydaje ci się, że teraz natychmiast powinieneś dorosnąć. Przez lata słuchasz o dojrzałości, podejmowaniu ważnych decyzji i liczeniu się z konsekwencjami, aż zaczynasz odnosić wrażenie, że wraz z dyplomem powinieneś odebrać również dorosłą wersję siebie. Że w ciągu jednej nocy musisz porzucić to, kim byłeś, i przyoblec się w zupełnie inną skórę. Łatwo zapomnieć, że dorastanie odbywa się w czasie i poprzez doświadczenia. Nie wystarczy pstryknąć palcami".
Zdałam sobie sprawę z dwóch rzeczy.
Rzecz pierwsza. Bycie dorosłym to ciężka robota. Och, jasne, każdy to powtarza, ale dopiero, gdy wpadasz w to po uszy, orientujesz się, że jest nawet trudniej, niż myślałeś. Brak czasu i brak pieniędzy to dwie główne atrakcje dojrzałości.
Rzecz druga. Jakkolwiek nie byłoby ciężko, warto".
- Czy przyszło ci kiedyś do głowy - rzekł niespodziewanie - że rodzice są tylko przerośniętymi dziećmi, dopóki dzięki kopniakom własnych dzieci nie wylądują w dorosłości, najczęściej wbrew swej woli?
Obserwując ich, wpadam w przygnębienie i myślę sobie, że nie chciałbym nigdy wydorośleć. Że dokonałem wyboru najlepszego z możliwych, decydując się na użycie walthera P38.
Bo człowiek od czasu do czasu pojmuje, że dzieciaki więcej mają oleju w głowie niż on sam. Tylko nie lubi tego głośno im przyznać, dopóki im brody nie wyrosną. A jak już dzieciakowi broda wyrośnie, to zanadto jest zajęty, bo nie wie, czy mu się kiedy uda wrócić do tego czasu, kiedy miał olej w głowie, a nie miał brody na twarzy, i wtedy już bez przeszkód przyzna człowiek każdemu, kto się tym samym trapi, a co niewarte strapienia, że jest, jaki jest.
Dorosłość objawia się tym,że potrafimy przyjąć naszych rodziców takich,jakimi są.Szkoda,że większość z nas nigdy w tym sensie nie dorasta.
Nawet w naszym świecie, rzecz jasna, te najgłupsze dzieci wyglądają najbardziej dziecinnie, a najgłupsi dorośli najbardziej dorośle.
Mówię Ci, nie ma znaczenia, ile masz lat. Kazdy kiedys dorośnie.(...)Dorosłość nie polega na tym, ile masz lat. Chodzi o to, czy umiesz posprżatać swoje gówna i się o siebie zatroszczyć.