cytaty z książki "Zemsta"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
W związkach najbardziej bolą rozczarowana. Kiedy książę na białym koniu okazuje się co najwyżej stajennym. Kiedy oczekujesz wielkiego hurra, a dostajesz wielkie gówno. Kiedy ktoś Cię oszukał, zanim jeszcze zdążył to oszustwo do końca wymyślić. Problem polega jednak na tym, że rozczarowanie jest konsekwencją ślepoty.
Bardzo łatwo jest spaść z dużej wysokości. Nie trzeba się nawet specjalnie połamać, żeby odczuć skutki upadku. Pytanie brzmi – jak długo człowiek zamierza leżeć i lizać rany oraz jak szybko potrafi wstać, zacisnąć zęby i rozpocząć wspinaczkę od nowa?
Kobieca naiwność bowiem umiera ostatnia. Ale za to w straszliwych mękach.
Niby każdy zdradza i wiesz, że to robi, a jednak nie tak łatwo to wykryć. To znaczy – nie od razu – bo ostatecznie jednak każdy popełnia jakiś błąd.
(...) nie była głupia i doskonale wiedziała, że nie wszyscy mężczyźni są stworzeni do bycia wiernymi. Większość z nich nie znała nawet definicji słowa „monogamia”.
(...) zdrada jest dzisiaj czymś równie powszechnym jak dostęp do wi-fi.
Nie lubię wydawać pieniędzy na jedzenie, w którym nie wiadomo, co jest. Poza tym zawsze trzeba przepłacać. Czy ty wiesz, że w Polsce sałatka z rukoli jest niemal dwukrotnie droższa niż ta ze zwykłą sałatą? A tymczasem rukola to nic innego jak popularna roślina z rodziny kapustowatych, która rośnie jak chwast. U nas tymczasem traktuje się ją jak królową zieleniny.
- Seriale, moja droga, to jedna wielka prawda o życiu, choć oczywiście nieco przerysowana (...). -Każdy, kto chociaż raz dał się wciągnąć, doskonale wie, jak to działa – nagle nie możesz oderwać się od przedstawianej historii, a to wszystko połączone jest z niepohamowaną potrzebą oglądania dalszego ciągu. Zostajesz wchłonięta, tracisz poczucie rzeczywistości i chcesz wiedzieć, co będzie dalej. Mam to po matce, ale absolutnie ją rozumiem. Poza tym z seriali można się wiele rzeczy dowiedzieć.
Lubię duże miasta z dużej odległości. Co innego wpaść raz na jakiś czas, co innego żyć w paszczy lwa.
Seks zazwyczaj wszystko psuł i wprowadzał niepotrzebne zamieszanie. Dopóki ludzie trzymali się na dystans, można było wiele spraw rozegrać na neutralnym gruncie. Kiedy jednak zrzucali z siebie ubrania, nic już nie mogło być takie jak przedtem.
Mowa ciała potrafi czasem bardziej zdradzić człowieka niż banalne teksty, na które większość z nas ciągle jeszcze się nabiera (...).
Plotka zazwyczaj nie pojawiała się znikąd. Owszem, potrzebowała odpowiedniej karmy, żeby zacząć żyć swoim życiem, ale nigdy nie powstawała z próżni.
Szczęście jednak ma to do siebie, że nie lubi monotonii (...).
Czasem kobieca intuicja jest naszym szóstym zmysłem. I to najsilniejszym. Ale od czasu do czasu robi też z igły widły.
Obdarzenie kogoś zaufaniem jest dzisiaj równie nieodpowiedzialne jak inwestycja w pendolino.
(...) wysuwał tezę, że skoro jednak faceci się żenią, to muszą w tym widzieć jakieś korzyści. W przeciwnym razie inwestowanie w jedną kobietę po prostu im się nie opłaca.
To niewiarygodne, jak mężczyźni potrafią świetnie kłamać, choć może to kobiety mają skłonność do przyjmowania kłamstw z taką łatwością. Zupełnie jakby chciały właśnie to usłyszeć. Nie filtrują sprzedawanych im opowieści, nie wyciągają wniosków, nie zastanawiają się nad znaczeniem pewnych słów. Chcą wierzyć, że właśnie ktoś uznał je za miłość życia i dzięki niemu pragną zmienić swoje. Chcą poczuć się jedyne, wyjątkowe, niezastąpione. Kiedy ktoś brutalnie przeciera im twarz szmatką, pokazując prawdę, stoją z wybałuszonymi oczami i nie mogą uwierzyć, że znowu dały się nabrać.
Szczęście jest naprawdę czymś złudnym – jeszcze rano przeskakujesz przez linie na chodniku i patrzysz z uśmiechem w niebo, a kilka godzin później czujesz się jak ścieki, które właśnie spływają do studzienki kanalizacyjnej. Nie czujesz już zapachów otaczającego cię świata, tylko smród porażki. I nie można go niczym z siebie zmyć.
- Tutaj w Warszawie czas biegnie zupełnie inaczej, zwłaszcza jeśli chcesz utrzymać się na powierzchni.
- Powierzchni czego? – nie zrozumiała Julka.
- Powierzchowności – zaśmiała się Agata.
- Dlaczego ludzie kłamią? (...)
- To chyba pozwala im przetrwać. Celowe mijanie się z prawdą jest czymś, co człowiek uprawiał od zawsze. Żeby lepiej wypaść, żeby mieć z tego jakieś korzyści, żeby ktoś go źle nie ocenił. A czasem tak jest po prostu łatwiej.
Poczucie humoru jest bowiem odbiciem stanu psychicznego, w jakim człowiek akurat się znajduje (...).
Podobno zmiany w życiu powinny być czymś równie naturalnym jak zjedzenie śniadania. Tylko jak to zrobić, skoro człowiek jest tak bardzo przywiązany do tego, co już ma? Skoro nawet od lat jada te same płatki, wychodząc z założenia, że inne na z całą pewnością nie będą mu tak dobrze smakować. Nie jest łatwo przestawić się na nowe, machnąć ręką na to, co było, i z uśmiechem ma ustach zostać kimś innym.
Seriale wcale nie są złe (...). Tylko, że za bardzo w nie wierzymy. A życie okazuje się dużo bardziej popaprane.
Czasem zdarzało im się dzwonić do siebie kilka razy dziennie, czasem miewały tygodnie, a nawet miesiące przerw, ale kiedy tylko się spotkały, odnosiły wrażenie, że widziały się zaledwie wczoraj. Taki układ był możliwy tylko w prawdziwej przyjaźni. Żadnych pretensji, ustalonych odgórnie terminów i obowiązku informowanie się o wszystkim. Kiedy któraś czuła potrzebę, dzwoniła do tej drugiej i nagle świat wydawał się prostszy.
Bo kiedy świat nabiera czarnego koloru, najbardziej błyskotliwe pomysły nagle wydają się kompletnie głupie i irytujące. Tak naprawdę to wszystko człowieka drażni, a najbardziej uśmiechający się na ulicy ludzie, którzy kretyńsko cieszą się z tego, że świeci słońce, jest maj, natura kwitnie i pachnie zapowiedzią lata.
(...) paranoje bardzo rzadko biorą się z powietrza. Czasem są mieszanką czegoś, co się zobaczyło lub usłyszało pomnożoną przez intuicję oraz siódmy zmysł, który mają wyłącznie kobiety.
- Dlaczego ludzie kłamią? (...)
- To chyba pozwala im przetrwać. Celowe mijanie się z prawdą jest czymś, co człowiek uprawiał od zawsze. Żeby lepiej wypaść, żeby mieć z tego jakieś korzyści, żeby ktoś go źle nie ocenił. A czasem tak jest po prostu łatwiej. Gdybyśmy przyjrzeli się sobie z bliska, to pewnie szybko by się okazało, że też nie jesteśmy bez winy, prawda?
Kiedy jednak musisz położyć na jednej szali niepewność, a na drugiej przyzwyczajenia, zwyciężają zazwyczaj te drugie. Nikt nie chce rewolucji w życiu, zwłaszcza kiedy tak naprawdę wcale na nią nie czeka.
Agacie zrobiło się niedobrze. Szczęście innych bowiem działa wymiotnie na kogoś, komu świat właśnie wali się na głowę.