cytaty z książek autora "Susana Fortes"
Szczęscie to jak psie gówno przyklejone do podeszwy. Masz je albo go nie masz.
zakochujemy się zawsze w opowieści, nie zachwyca nas imię ani ciało, lecz to, co jest w nich zapisane.
Istnieją fotografie zrobione nie po to, by wspominać, lecz po to, by zrozumieć. Obrazy, które stają się symbolami pewnej epoki, choć nikt nie wie, kiedy to się dzieje. Ktoś schowany w okopie słyszy serię z broni maszynowej i nie patrząc, unosi aparat ponad usypany wał. Reszta pozostaje tajemnicą.
Dobry gracz musi się zachowywać tak, jakby miał zawsze asa w rękawie, powtarzał mu ojciec. Jeśli umiesz odegrać rolę triumfatora, wygrywasz partię. Niestety, czasem zdarza się, że życie odkrywa zawczasu twoją gierkę. Pozostaje ci wtedy postawić wszystko na ostatnią kartę.
Największe niebezpieczeństwo dla niektórych kobiet to magiczna różdżka chrzestnej matki. Uratuję cię, pomyślała. Potrafię tego dokonać. Może i drogo za to zapłacę, może i na to nie zasługujesz, ale ja cię uratuję. Nie istnieje uczucie, które daje więcej mocy. Ani miłość, ani listość, ani pożądanie.
Ismail towarzyszył upływającym porom roku z tą samą obojętnością, z jaką rozmyślał o swojej przyszłości, jak ktoś, kto po prostu bierze prezent albo coś, co niekoniecznie jest mu potrzebne i na co nie liczył. Nie przyszedł na świat z tą obojętnością, ale nabył jej wraz z kondycją wygnańca
Miłość przypomina krótkie spięcie to nagłe olśnienie, kiedy czytając ten sam akapit po raz drugi, znajdujemy znienacka związek między zdaniami. To dzikie uczucie, które wdziera się jak wicher w przyzwyczajenia drugiej osoby, podrywa wszystko w powietrze, tak jak przy wietrzeniu domu podczas burzy. Chce wszystko wymazać, wymyślić na nowo, jakby przed nią świat nie istniał.
Wówczas doktor w duchu zgodził się z twierdzeniem, że kobiety, odkąd są małymi dziewczynkami, mają w sobie odwieczną mądrość, która jest poza zasięgiem jakiegokolwiek normalnego mężczyzny.
Nagrodzona fotogrfia rodzi się w wyobraźni wydawców i nabiera ostatecznego kształtu pod spojrzeniami czytelników.
Lecz tajemnica tkwi czasem nie w tym, co się świadomie ukrywa, ale w tym, czego nie potrafimy zrozumieć.
Jeśli chodzi o istnienie sił nadprzyrodzonych, szatańskich czy boskich, doktor Ulloa był wierny sofistycznej zasadzie, która mówi: zapytany, czy wierzysz w opętanie, odpowiadaj przecząco, tylko nie zapomnij dodać: "ale jeśli idzie o to, czy są opętani ludzie, to są".