Mój świat wewnętrzny? To, co myślę i czuję? Aż jęknąłem z odrazy do samego siebie. Dość samooszukiwania – pomyślałem. To od wielu już lat mój najpoważniejszy problem - jak uwolnić się od tych wszystkich myśli i uczuć, wyrzucić na śmietnik swój tak zwany wewnętrzny świat. Lecz jeśli nawet przez chwilę uznać, że reprezentuje on jakąś wartość, choćby estetyczną, nic to nie zmienia: wszelkie piękno, jakie może być w człowieku, jest niedostępne dla innych, ponieważ tak naprawdę niedostępne bywa nawet temu, kto się nim wyróżnia. Czyż bowiem można przyjrzeć mu się wewnętrznym wzrokiem i orzec: oto ono, było, jest i będzie? (..) Nie, to rzeczywiście bez sensu - przecież nawet w tych rzadkich chwilach, gdy znajdowałem w sobie, być może, owo najważniejsze, czułem jasno, że nie sposób tego wyrazić. Zdarza się wprawdzie, iż człowiek, patrząc przez okno na zachód słońca, wypowie trafne zdanie, ale to wszystko. Zresztą to, co sam mówię, patrząc na wschody i zachody, już od dawna nieznośnie mnie drażni
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Bez dotykania pleców nie ma miłości.
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.
Drugą Połowę można poznać po osobliwym blasku w oczach - tak od początku istnienia ludzi poznawali prawdziwą miłość.
Inne cytaty z tagiem ludzie
Piekło jest w nas. W środku. Każdy nosi je ze sobą, dopóki go nie pokona.
Cokolwiek człowieka spotyka - powinien zawsze się podnieść i dążyć naprzód, wciąż naprzód, przez całe życie.
Jedyne, co człowiek może zrobić, to przyjmować rzeczy takimi jakie są. Zgodzić się na tajemnicę
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Hycel to mało chlubny zawód, a jednak... W Polsce zarabia od kilkuset do trzech tysięcy złotych ZA ZŁAPANIE JEDNEGO PSA. Wszystko zależy od zamożności gminy, w której działa. Czy nie marzy o tabunach wałęsających się psów? No pewnie, że marzy. Skoro są pieniądze na hycla, to dlaczego nie ma na kastrację? Bo nie byłoby kogo łapać. Z pozoru rozwiązanie jest proste. Wystarczy zlik...
RozwińAle korupcja jest wszędzie. Nie istnieje system odporny na niesłuszne wykorzystywanie pieniędzy. Uprzywilejowane elity rządzące smarują koła swojego dobrobytu, rozdając łapówki i wspierając inicjatywy najbardziej szlachetnych stowarzyszeń. A bogaci całego świata żyją dłużej i zdrowiej niż biedni.
Rzeczy są po to, by cieszyć, pieniądze, by je wydawać, łóżko, by się w nim kochać, a wino, by je pić.