Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać4
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Shane Dunphy
Źródło: http://en.wikipedia.org/wiki/Shane_Dunphy
1
7,6/10
Pisze książki: reportaż
Urodzony: 18.01.1973
Shane Dunphy (ur. 18 stycznia 1973) urodził się i został wychowany w Wexford, gdzie nadal mieszka z żoną i dwójką dzieci. Pracował jako lider opieki nad dzieckiem i jako pracownik pomocy rodzinie w kilku krajach oraz w południowo-wschodniej Irlandii w ciągu piętnastu lat. Obecnie jest wykładowcą na kursach opieki społecznej w Waterford.
7,6/10średnia ocena książek autora
155 przeczytało książki autora
186 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dziewczynka, która się nie uśmiechała Shane Dunphy
7,6
Książka o pracy w ośrodku dla dzieci specjalnej troski. Stanowi opowieść świeżo upieczonego pracownika placówki. Historia oparta na faktach. Niestety, bardzo niewiele w niej wartości literackiej (płytkie postacie, byle jakie dialogi).
Jedynym elementem, dla którego warto przeczytać tę książkę jest parę ciekawych pomysłów na pracę z dziećmi wymagającymi specjalnej opieki.
Dziewczynka, która się nie uśmiechała Shane Dunphy
7,6
http://z-ksiazka-w-reku.blogspot.com/
_______________________________________________________________________
Zazwyczaj sięgam po książki lekkie i przyjemne, przy których się zrelaksuje, pośmieje, wzruszę albo będę myślała nad rozwiązaniem zagadki. Rzadko zdarza się, żebym sięgnęła po książkę ciężką, smutną i tak niezwykle prawdziwą jak „Dziewczynka, która się nie uśmiechała”.
Głównym bohaterem książki jest Shane Dunphy (tak, autor książki). Zaczynając pracę w ośrodku wychowawczym dla dzieci Małe Urwisy, nie ma pojęcia, jak trudna będzie to praca. Pozostali opiekunowie nie dają sobie rady z wyjątkowo nieposłusznymi i rozbestwionymi dziećmi. Wszędzie panuje chaos, który wydaje się być nie do opanowania. W ośrodku Shane poznaje Milandrę, niezwykle agresywną i zbuntowaną czterolatkę, Gusa - klasowego rozrabiakę, Rufusa - małego, zaniedbanego chłopca, który mieszka na osiedlu przyczep campingowych. Jest także nieśmiała dziewczynka z zespołem Downa - Julie, także tytułowa Tammy - pięciolatka, która dla wszystkich stanowi zagadkę. Nie tylko się nie uśmiecha, ale także nie mówi. Jak Shane ma się porozumieć, zaprzyjaźnić a przede wszystkim okiełznać tak różne, sprawiające problemy dzieci?
~*~
„Dziewczynka, która się nie uśmiechała” to prawdziwa historia. Autor opisał w niej część swojej przeszłości, która nie należała do najłatwiejszych. Przedstawia w niej, jak wyglądała praca w takim ośrodku, jakie należy mieć podejście do dzieci specjalnej troski. Autor pokazuje przede wszystkim, że taka praca jest niezwykle trudna. Wymaga dużej cierpliwości i ogromnych umiejętności słuchania i obserwacji. Ciężko jest okiełznać dzieci, które czują inaczej i rozumieją inaczej. Ale one, jak każde dziecko, potrzebują miłości, wsparcia i bezpieczeństwa. Bardzo trudnym zadaniem jest dotarcie do takich dzieci i zyskanie ich zaufania. Jednak autor udowadnia, że jest to możliwe. Owszem, to żmudna praca, ale przy odpowiednich metodach - owocna. Shane Dunphy w różne sposoby próbuje dotrzeć do dzieci, sprawić, aby przestałe być takie agresywne. Niektóre metody początkowo przynoszą odwrotny efekt od oczekiwanego. Jednak Dunphy nie poddaje się, czym zyskał moją sympatię. Próbuje dalej, wymyślaco rusz nowe zadania i z determinacją walczy o dzieci.
Książka jest napisana, prostym i zwykłym językiem. Nie ma tu barwnych opisów czy zbędnych dialogów. Wszystko jest konkretne i sprawia, że książka staje się jeszcze bardziej autentyczna. Muszę przyznać, że czytanie powieści nie sprawiało żadnych problemów. Autor potrafił zatrzymać mnie przy książce, fabuła trzymała w napięciu. Z cierpliwością czekałam na kolejne pomysły Dunphy co do okiełznania dzieci.
Muszę również podkreślić, że książka ta nie jest dla każdego. Jeśli lubicie książki, przy której lubicie się pośmiać i po prostu dobrze bawić, to zanim sięgniecie po „Dziewczynkę, która się nie uśmiechała” zastanówcie się, czy jesteście gotowi zawitać do świata agresji, do świata dzieci, które potrzebują znacznie więcej uwagi.
Podsumowując, „Dziewczynka, która się nie uśmiechała” to niezwykle poruszająca powieści o uzdrawiającej sile miłości i życzliwości. To książka o odnajdywaniu siebie poprzez troskę o innych. Pokazuje, że czasem nawet odrobina cierpliwości i determinacji może rozwiązań niejeden problem.