The Love Game Emma Hart 6,9
ocenił(a) na 88 lata temu Na czym polega gra w miłość? Otóż chodzi w niej o to, by rozkochać kogoś w sobie, a potem porzucić, jednocześnie samemu nie unosząc uszczerbku. Jednak zanim zaczniecie w nią grać, muszę was ostrzec, iż jest to bardzo niebezpieczna gra, gdyż miłość jest nieprzewidywalna i zanim spostrzeżecie, możecie zakochać się na zabój. Właśnie w tą grę zabawili się główni bohaterowie ,,The Love Game" autorstwa Emmy Hart.
Pozwólcie, że trochę wam o nich opowiem. Otóż zacznijmy od Maddie Stevens, która jest jedną z tych niedostępnych, grzecznych dziewczyn, lecz po paru drinkach -podczas pewnej imprezy- zakłada się z swoimi przyjaciółkami, iż w miesiąc rozkocha i porzuci naszego drugiego, głównego bohatera, dając mu nauczkę, za to jak ten postępuje z kobietami. I w takim właśnie sposobie, dziewczyny rozpoczynają swoją operacje OPTP( czyli zagranie z graczem),lecz niestety nie wiedzą, że podczas tej samej imprezy powstał inny zakład.
Braden Carter jest przystojnym graczem, dla którego liczy się wyłącznie seks, bez zobowiązań, ale co się stanie gdy podczas jednej z imprezy, przyjmie zakład kumpli, iż w ciągu miesiąca rozkocha i zaciągnie Maddie do łóżka. Co wyniknie z tego galimatiasu? Czy gra nadal będzie grą, gdy wkroczy miłość? Która strona wygra? O tym wszystkim przekonacie się sięgając po tę książkę.
,,The Love Game" jest pierwszą częścią serii, pod tytułem ,,The Game" Książka jest bardzo przyjemna, pisana lekkim piórem, co sprawia, że czyta się ją bardzo szybko. Mogę stwierdzić, iż książka spełniła wszystkie moje oczekiwania. No może, cieszyłabym się bardziej gdyby autorka więcej wykrzesała z postaci brata Maddie, by mógł trochę więcej pomieszać. Ogólnie całość wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie, dzięki tej pozycji mogłam, zrelaksować i zatracić się w grze. Nie przedłużając polecam tę książkę wszystkim, szukającym romansu, o oryginalnej i ciekawej fabule. Ja sama, na pewno wrócę kiedyś do tej pozycji, a w najbliższym czasie na pewno sięgnę po drugą cześć.