Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Siuda
Źródło: http://iknurow.pl/monika-siuda-i-jej-tworczosc/
5
7,2/10
Mieszka w Knurowie z dwoma kotami. Nie lubi powielania wątków, tematów, które już pojawiły się w literaturze, daleka jest od naśladownictwa. Stara się pisać codziennie. Obecnie pracuje nad kolejną fabułą.
„Bardzo cenię twórczość Marka Hłaski, Jerzego Kosińskiego oraz literaturę polskiego pozytywizmu. Cenię również Manuelę Gretkowską. Bardzo lubię książki Karola Dickensa, ale także Kurta Vonneguta, Philipa K. Dicka, Stephena Kinga. Czytam również książki dotyczące tematu drugiej wojny światowej oraz okresu stalinizmu i hitleryzmu.
Jedyny gatunek literatury, który omijam, to romanse.”http://www.monikasiuda.pl/
„Bardzo cenię twórczość Marka Hłaski, Jerzego Kosińskiego oraz literaturę polskiego pozytywizmu. Cenię również Manuelę Gretkowską. Bardzo lubię książki Karola Dickensa, ale także Kurta Vonneguta, Philipa K. Dicka, Stephena Kinga. Czytam również książki dotyczące tematu drugiej wojny światowej oraz okresu stalinizmu i hitleryzmu.
Jedyny gatunek literatury, który omijam, to romanse.”http://www.monikasiuda.pl/
7,2/10średnia ocena książek autora
562 przeczytało książki autora
1 043 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Pocisk, nr 1/2 - styczeń/luty 2017
Robert Ostaszewski, Monika Siuda
8,7 z 9 ocen
13 czytelników 1 opinia
2017
Powiązane treści
Aktualności
4
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
- Zaczynam się bać – przyznała Ruda. - To dobrze. To dowód na to, że zdajesz sobie sprawę z powagi sytuacji.
7 osób to lubi
Życie nauczyło go, że najlepiej samemu zatroszczyć się o siebie. Najczęściej bowiem okazywało się, że niewiele można zyskać, licząc na pomoc...
Życie nauczyło go, że najlepiej samemu zatroszczyć się o siebie. Najczęściej bowiem okazywało się, że niewiele można zyskać, licząc na pomoc innych. Stąd z wielkim dystansem odnosił się do ludzi, nawet do tych, którym ufał. Wiedział, że i tacy mogą zawieść i to w najmniej oczekiwanym momencie.
6 osób to lubiBardzo szybko po tym przykrym doświadczeniu przekonał się, że najlepszym lekarstwem na strach jest towarzystwo innych ludzi.
4 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Bezsenność Monika Siuda
6,5
Zastanawialiście się kiedyś do czego mogą prowadzić koszmary? Jak wpływają na Wasze życie? A co, gdy powracający koszmar, na pierwszy rzut oka wcale nim nie jest?
Tego właśnie w swoim życiu doświadcza Lidia. Niemal każdej nocy śni jej się koszmar. Brak w nim wilkołaków, wampirów czy innych nadnaturalnych bytów, jednak dziewczyna za każdym razem budzi się przerażona. O późniejszym zasnieciu nie ma mowy.
Podczas takich bezsennych nocy poznaje Igę- kobietę, która również cierpi na bezsenność, choć innego rodzaju. Gdy kobieta staje się bliskim świadkiem morderstwa człowieka, który bardzo chciał z nią porozmawiać, mówiąc że ma jej do przekazania bardzo ważne informacje nocny sen napawa Lidię coraz większym przerażeniem. Powracający koszmar coraz bardziej wpływa na Lidię, do takiego stopnia, że ta daje się w końcu namówić przyjaciółce na wizytę u psychologa. Z początku niechętnie, później jednak coraz bardziej chętnie przychodzi na kolejne spotkania. Jest zdeterminowana, by dowiedzieć się czemu ten sen tak na nią wpływa i co znaczy- o ile znaczy cokolwiek. Gdy w pewnym momencie pada propozycja seansu hipnozy jest sceptycznie nastawiona ale w końcu daje się przekonać. Już po seansie hipnotycznym zdaje się, że jest to właściwa droga do poznania odpowiedzi.
Równolegle opowiadane są jeszcze dwie historie. Pierwsza z nich dotyczy Przemka i Igora, którzy pracują w policji jako partnerzy. Igor stara się rozwikłać zagadkę dziwnych, zdawałoby się rytualnych morderstw, której historia sięga osiemdziesiąt lat wstecz. Przemek uważa, że jego przyjaciel marnuje czas ślęcząc nad starymi aktami, kiedy jednak zapoznaje się z ich historią daje się wciągnąć w badanie sprawy.
Kolejnym wątkiem jest wątek Chwały. Chwała jest bardzo bogatym mężczyzną na co dzień zajmującym się swoim biznesem. Jednak w drugim gabinecie zajmuje się rzeczami, po których lepiej nie zostawiać śladu. Z pomocą swoich zaufanych współpracowników zabija mężczyznę, który umiera Lidii na rękach. A to nie koniec jego okrucieństw.
Podoba mi się to, jak wszystkie te wątki, z początku całkiem nie związane ze sobą, w miarę czytania coraz bardziej się ze sobą zazębiają. Prawda zdaje się jeszcze bardziej zagmatwana niż możnaby przypuszczać. W miarę czytania dowiadujemy się nowych rzeczy związanych z koszmarem Lidii i sprawą, którą zajmuje się Igor, a także tego kto za tym wszystkim stoi. Wychodzi na jaw jakich jeszcze czynów dopuścił się Chwała za pośrednictwem swoich pomagierów.
Historia, którą opowiada książka, wciąga czytelnika. Jest napisana w przyjemny sposób i zmusza do uważnego czytania, by nie pominąć momentów, gdzie przenikają się wątki z każdej historii. Niestety, korekta tej książki jest słaba. Często znajdowane błędy, jak literówki, niepasujące do kontekstu słowa czy błędy interpunkcyjne psują jej odbiór- rażą w oczy i czytelnik zamiast skupić się na opowieści skupia się na nich. Głównie to zaważyło na ocenie książki.
Podsumowując, jeżeli nie przeszkadzają Ci takie korekcyjne wpadki, a historia Cię zaciekawiła, polecam. Dobra historia gwarantowana :)
Bezsenność Monika Siuda
6,5
Zmarnowany potencjał. Książka zapowiadała się świetnie - ciekawy opis, intrygująca okładka. Finalnie okazało się naprawdę słabo. Pomimo tego, iż główny wątek ciekawi i wciąga, to „Bezsenność” składa się z masy niedociągnięć, fatalnego języka i mankamentów. Powtórzenia, nielogiczne zdania, pomyłki, błędy interpunkcyjne. Brak zarysowania miejsca, czasu i postaci - pojawiają się nagle, nie da się z nimi zżyć. Błędy logiczne chociażby w przypadku hipnozy, jak i działań policyjnych. Gdyby autorka porządnie przysiadła do tej książki, zrobiła sensowny research, poprawiła błędy i lepiej zarysowała wątki, byłoby okej. W obecnej formie jest to po prostu słaby kryminał, który w ostateczności można przeczytać z nudów.