Ta książka została wydana w 2012 roku i od tego czasu za mną chodziła.
Co byś zrobił, gdybym zmarły bliski nagle zapukał do twoich drzwi?
Nie jest dzieło stulecia, ani takie które szarpie naszymi emocjami,
Może to za sprawą realizacji, bo pomysł na fabułę był dobry, tylko jego potencjał w ogóle nie wykorzystany. Co prawda książkę dało się przeczytać i trochę skłania do refleksji, ale historia nie robi większego wrażenia i nie siada na duszy. Tym samym książka wydawałą się zarówno kanciasta jak i mdła.
Czasem się zastanawiamy- a co by było gdyby…? I faktem jest, że to co niewyjaśnione napawa obawą. I myślę, że doświadczali byśmy radości pomieszanej ze strachem.
Ta pozycja traktuje o czymś poza światami co jest dla nas niewytłumaczalne i trudne do zrozumienia, jednak to nie jest horror.
Atmosfera w fabule bardzo mi przypomina niepokojący klimat książki Daphne du Maurier “Niezłomna” , która to też nie przypadła mi mocno do gustu.
I tak myślę, że być może gdybym przeczytała to 10-12 lat temu, mój odbiór byłby bardziej emocjonalny, jednak w tej chwili jest spokojny, zrównoważony i bez większego zachwytu.
Teraz zerknę na ekranizację tej książki, ale nie spodziewam się, że dano radę zrobić z tego większe woow.
Mam mieszane uczucia co do tej książki.
Autor wrzuca czytelnika w dziwną rzeczywistość - zmarli wracają do życia, ot tak, bez żadnego powodu czy wyjaśnienia. Tu widzę podobieństwo do "Miasta ślepców" Saramago czy "Pozostawionych" Perrotty. Szczególnie do Perrotty, bo tu mamy nadmiar żywych, a tam niedomiar. Cała fabuła jest osnuta wokół reakcji ludzi na tę ekstremalną sytuację.
Pomysł fajny, ale wykonanie - tu już bywa różnie. Przede wszystkim właściwa akcja zaczyna się mniej więcej w połowie książki, a do połowy to jest taka trochę obyczajówka o niczym szczególnym. Po drugie fabuła jest prowadzona z punktu wielu bohaterów, naprawdę wielu i czasami ciężko mi się było zorientować, kim jest ten czy ów. No i książka jest do bólu amerykańska - Harold i Lucille są tak amerykańscy, że już się bardziej nie da, to się może podobać lub nie.
Ale ogólnie książka jest w porządku, szczególnie jeśli się lubi bardziej obyczajowe klimaty.