Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński26
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Artur Gabor
1
5,5/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
9 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Dojrzewanie u Habsburgów Artur Gabor
5,5
Główny bohater powieści, a zarazem jej narrator, Leszek Rotak, właśnie ukończył szkołę „u leśników” w Żywcu, która mieściła się w Pałacu Habsburgów. Stoi wraz ze wszystkimi absolwentami przed komisją i słucha odczytywanych przez profesorów wyników. Trwa to długo i staje się to dla Leszka pretekstem do wspomnień. Opowiada nam w sposób wesoły, zabawny a jednocześnie bardzo ciekawy różne historie i wydarzenia, jakie miały miejsce w ciągu tych kilku lat, kiedy to tutaj pobierał nauki. Wplata i przeplata wątki w sposób przyjemny i ciekawy.
Poznajemy Leszka i jego przyjaciół w sytuacjach zabawnych, jak i tragicznych. W szkole i poza nią. Poznajemy Leszka, jako ucznia bardzo dobrego a zarazem jako łobuziaka, skorego do żartów, potajemnie palącego papierosy, próbującego alkoholu. Chłopaka zwykłego, który nagle znalazł się w centrum wydarzeń października 1956 roku.
Autor książki, Artur Gabor, przedstawił nam Żywiec lat pięćdziesiątych w sposób piękny, poetycki. Czytając książkę, miałam wrażenie, że czytam szkolną lekturę jakiegoś wybitnego pisarza – i jest to jak najbardziej komplement. To dlatego, że język, jakim posługuje się autor zasługuje na wielkie uznanie. Już teraz mało kto pisze książki w ten sposób. Ta piękna polszczyzna sprawia czytelnikowi wielką rozkosz.
Książkę oczywiście mogę z czystym sumieniem polecić do przeczytania, jednak nie na plażę, nie na leżak. To nie jest rozrywka na wakacje. To książka pełna przemyśleń, wspomnień, zabierająca nas w przeszłość ( nie zawsze wesołą ). To obowiązkowa lektura, myślę, że dla każdego Polaka.
A czytałam ją z tym większą przyjemnością, że w tym roku w sierpniu będę miała przyjemność spędzić kilka dni w okolicach Żywca. Na pewno poszukam Pałacu Habsburgów.