Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Krystyna Serejska Olszer
2
7,5/10
Krystyna Serejska Olszer jest polonistką związaną z Polskim Instytutem Naukowym w Ameryce i członkiem redakcji kwartalnika naukowego „The Polish Review”. Pod jej redakcją ukazały się m.in. antologia For Your Freedom and Ours oraz Polszczyzna z oddali. W 1997 roku otrzymała honorową odznakę „Zasłużonego dla kultury polskiej”.
7,5/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Jestem zdrów i czuję się dobrze. Oświęcimskie listy Mariana Henryka Serejskiego
Krystyna Serejska Olszer
7,0 z 7 ocen
19 czytelników 1 opinia
2007
Polszczyzna z oddali język polski w anglojęzycznym świecie
Krystyna Serejska Olszer
8,0 z 1 ocen
1 czytelnik 1 opinia
2001
Najnowsze opinie o książkach autora
Polszczyzna z oddali język polski w anglojęzycznym świecie Krystyna Serejska Olszer
8,0
Bardzo polecam tę książkę. Jest to zbiór felietonów, które autorka napisała z myślą o Polakach mieszkających poza granicami kraju, ale ja czytając je w Polsce mogłam z nich również dużo wynieść.
Autorka promuje język polski, przypomina jego historię i troszczy się o jego kształt. Nie ma jednak w tym tonu przykrego moralizatorstwa, może tylko lekka nostalgia za tym, co odchodzi. Dzięki niej dowiedziałam się skąd pochodzi słowo "kolęda", kim jest "kum", gdzie szukać osób mówiących językiem polskim, którym można by rozmawiać z Mickiewiczem, co zauważył Sienkiewicz podróżując po Stanach Zjednoczonych, itd.
Ponadto zainspirowała mnie do większej dbałości o mój język. Pokazała jak ważny on jest, gdyż nie jest tylko środkiem do komunikacji, ale tak naprawdę narzędziem myślenia, które kształtuje nas jako osoby, skarbem narodu. Fascynujące, że polonistka mieszkający od wielu lat w USA wie o języku więcej ode mnie.
Jest to niezwykle wciągająca i intrygująca lektura. Szkoda tylko, że są to felietony z okresu 1990-2000. Chętnie przeczytałabym co pani Olszer zauważa w języku i co o tym myśli dziś. Czas ukazywania się felietonów w Nowym Dzienniku wskazuje na to, że dziś to już bardziej kwestia obserwacji historycznych i rzeczywiście, czytamy tu o słowach, które to podobno weszły do języka polskiego, ale ja już ich nie znam, (bo wyszły z użycia) jak: pampersi, jezioraństwo, obdżektor i kilka innych.