Dziennikarka, reporterka Faktów TVN i publicystka TVN24. Publikuje swoje artykuły na łamach „Tygodnika Powszechnego” oraz „Przekroju”, a także przeprowadza poranne wywiady w Radiu TOK FM.
W 1989 r. byłam jeszcze dzieckiem ale doskonale pamiętam następujące wówczas zmiany ustrojowe i entuzjazm pierwszych częściowo wolnych wyborów. Dlatego tematy i ton rozmowy dwóch naszych architektów wolności nie były dla mnie zaskoczeniem. Tak samo narracja i argumentacja tak typowa dla każdego z rozmówców red. Kolendy-Zalewskiej. Niemniej projekt uważam za ciekawy, książkę przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dla czytelników urodzonych już w III RP to ciekawa lekcja historii a dla osób pamiętających tamte czasy okazja do wspomnień i ewentualnej polemiki z bohaterami tamtych czasów. Polecam, niezależnie od poglądów politycznych.
Moim zdaniem to jeden z najsłabszych numerów ostatnich miesięcy (czyżby już artystyczny sezon ogórkowy?:)).
Na okładce mamy piękną twarz Scarlett Johansson, ale to zwykły chwyt marketingowy, bo wywiad z aktorką, którą lubię i cenię, okazał się płytki i niezbyt ciekawy.
Bohaterką numeru jest dla mnie turecka pisarka Elif Safak, która w obszernej rozmowie opowiada przede wszystkim o swojej twórczości, ale także o kulturze orientalnej, motywie kobiety i miłości w literaturze... Cenne i interesujące są jej refleksje na temat własnych książek.
Przeczytałam ten wywiad z prawdziwą przyjemnością i szczerym zainteresowaniem.
Te odczucia towarzyszyły mi jeszcze tylko przy opowiadaniu Katarzyny Enerlich.
Reszta materiałów okazała się niezbyt interesująca, a część felietonów to po prostu wypociny. Pierwszy raz zawiodłam się na Kuczoku, Karpowiczu i pani Bator! Szkoda...