Cytat dnia
Najpierw nas ogolili na całym ciele tępą brzytwą, tak że krew leciała, a potem zagnali do kadzi z lizolem. Tam dezynfekcyjna szpryca i można...
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Najpierw nas ogolili na całym ciele tępą brzytwą, tak że krew leciała, a potem zagnali do kadzi z lizolem. Tam dezynfekcyjna szpryca i można...
Najpierw nas ogolili na całym ciele tępą brzytwą, tak że krew leciała, a potem zagnali do kadzi z lizolem. Tam dezynfekcyjna szpryca i można się było ubierać w pasiaki. Na koniec ponumerowano nas i ustawiono na zbiórkę. Przyszedł esesman wyższy rangą i wygłosił "przemówienie": "Czy wiecie gdzie jesteście? Tu jest obóz koncentracyjny. Stąd jest tylko jedno wyjście". I pokazał komin pieca krematoryjnego.