Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać282
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Rak
2
7,9/10
Pisze książki: militaria, wojskowość
Najprawdziwszy pasjonat sił specjalnych. Prowadzi własną stronę internetową Special Forces Memorabilia poświęconą najrozmaitszym przedmiotom i książkom związanym z jednostkami z całego świata:
http://specialforces-memorabilia.pl
Jest też administratorem facebookowego bloga „Seria: Męska Strefa" promującego ciekawą literaturę związaną z tą tematyką:
http://www.facebook.com/pages/Seria-M%C4%99ska-Strefa/271164756281765
http://specialforces-memorabilia.pl
Jest też administratorem facebookowego bloga „Seria: Męska Strefa" promującego ciekawą literaturę związaną z tą tematyką:
http://www.facebook.com/pages/Seria-M%C4%99ska-Strefa/271164756281765
7,9/10średnia ocena książek autora
342 przeczytało książki autora
757 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Elitarni. Zobacz Navy SEALs w akcji
Michał Romanek, Marcin Rak
7,3 z 66 ocen
325 czytelników 12 opinii
2012
Trzynaście moich lat w JW GROM
Marcin Rak, Andrzej K. Kisiel
8,5 z 208 ocen
775 czytelników 33 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Elitarni. Zobacz Navy SEALs w akcji Michał Romanek
7,3
Zapraszamy na www.niestatystycznypolak.blogspot.com
Jest to bardziej album fotograficzny niż książka, ale dla miłośników jednej z najlepszych jednostek specjalnych na świecie czyli amerykańskich SEAL-sów stanowi świetne źródło informacji.
Czym jest i jak powstawał „Trident”, jak wyglądają treningi SEAL”s jak brzmi motto, a właściwie bardziej „wyznanie wiary” żołnierzy tej jednostki, jak wygląda sprzęt, którym posługują się „Foki” podczas akcji bojowych.
Dla mnie, jako pasjonata nurkowania, najmocniejszym fragmentem tej pozycji jest następujący cytat, dotyczący szkolenia … z ratownictwa wodnego.
„…Szkolenie związane z pływaniem obejmuje podczas pierwszej fazy naukę ratownictwa wodnego. Doholowanie tonącego w bezpieczne miejsce bywa szczególnie trudne, gdy robi on wszystko, żeby zatopić ratownika: tę sytuację znakomicie symuluje instruktor w mundurze zamierzający uwiesić się całym swoim ciężarem na kursancie…Uczestnicy BUD/S uczą się też oddychania wyłącznie przez usta z wypełnioną wodą maską nurkową na nosie i oczach [to jest jeszcze spoko, ale dalej jest naprawdę ciekawie – wtręt mój :-D]
Inne ważne ćwiczenie to drownproofing czyli podtapianie – ze związanymi stopami i rękami (dłonie związane są za plecami) trzeba przepłynąć 100 metrów, wykonać cykl dwudziestu zanurzeń i wynurzeń, wyłowić leżącą na dnie basenu maskę…Czym ją chwycić ? Oczywiście zębami….”
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to absolutny hardcore, a to tylko próbka tego, co muszą przejść „Foki” aby móc przypiąć „Tridenta" do bluzy mundurowej:-D
Świetne fotki, zacne plenery oraz hektolitry potu i adrenaliny :)
Trzynaście moich lat w JW GROM Marcin Rak
8,5
Nie ukrywam, że książka ta jest dla mnie wyjątkowa. Długo czekałem właśnie na coś takiego - jako Polak, patriota, miłośnik wojskowości, pasjonat oddziałów specjalnych (tych rodzimych i tych ze świata). Patrzyłem na półki w księgarniach, widziałem tytuły takie jak ,,Snajper" czy ,,Komandos" i myślałem sobie: ,,kurczę, Amerykanie jak zwykle umieją się świetnie wypromować. Kiedy przeczytam coś o naszych specjalsach?"
A potem dowiedziałem się o fundacji Sprzymierzeni z GROM, o panie Marcinie Raku, Andrzeju K. ,,Kisielu" i o projekcie Trzynaście. Już wtedy wiedziałem, że to jest to; że muszę to mieć. Toteż moja radość była przeogromna, kiedy wreszcie rozpakować mogłem przesyłkę z pięknie wydaną w twardej oprawie, opatrzoną unikatowymi zdjęciami książką, z osobistą dedykacją i autografami obu panów.
Tytuł z pewnością zainteresuje miłośników tematyki wojska, militariów, a w szczególności JW GROM. Kisiel relacjonuje całą swoją służbę: od 1. PSK, poprzez trudne początki w GROM, szkolenie i misje na Bliskim Wschodzie. Znajdziemy tu nie tylko opisy akcji takich jak zajmowanie platformy wiertniczej (rzecz jasna, w dopuszczalnych, nienaruszających tajemnicy wojskowej granicach),ale też wiele elementów humorystycznych, z których moim zdecydowanym faworytem jest opowieść o daktylach na statku. Jednocześnie uważam, że książka ta zainteresuje też szerszy krąg odbiorców, możemy bowiem poznać z niej sylwetkę człowieka zdecydowanie nieprzeciętnego, który musiał znieść wiele trudności, rozłąkę z żoną, ryzyko śmierci w akcji, który przeszedł wiele ciężkich chwil, ale nigdy się nie poddał.
Serdecznie polecam tę pozycję nie tylko pasjonatom wojskowości, lecz po prostu każdemu. Bo warto.