Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekendLubimyCzytać161Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki z cyklu „Pięć królestw“ Brandona Mulla!LubimyCzytać4Artykuły
Władza i pieniądze zawsze będą nas podniecać – mówi Aleksandra TroszczyńskaBarbaraDorosz1Artykuły
Twarz innej. „Yellowface” Rebekki KuangBartek Czartoryski2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej K. Kisiel

1
8,5/10
Pisze książki: militaria, wojskowość
Przez trzynaście lat służył w Jednostce Wojskowej GROM. Był w Iraku, kiedy rozpoczynała się wojna, a później w Afganistanie.
8,5/10średnia ocena książek autora
248 przeczytało książki autora
510 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma

2012
Trzynaście moich lat w JW GROM
Marcin Rak, Andrzej K. Kisiel
8,5 z 202 ocen
758 czytelników 33 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Trzynaście moich lat w JW GROM Marcin Rak 
8,5

Nie ukrywam, że książka ta jest dla mnie wyjątkowa. Długo czekałem właśnie na coś takiego - jako Polak, patriota, miłośnik wojskowości, pasjonat oddziałów specjalnych (tych rodzimych i tych ze świata). Patrzyłem na półki w księgarniach, widziałem tytuły takie jak ,,Snajper" czy ,,Komandos" i myślałem sobie: ,,kurczę, Amerykanie jak zwykle umieją się świetnie wypromować. Kiedy przeczytam coś o naszych specjalsach?"
A potem dowiedziałem się o fundacji Sprzymierzeni z GROM, o panie Marcinie Raku, Andrzeju K. ,,Kisielu" i o projekcie Trzynaście. Już wtedy wiedziałem, że to jest to; że muszę to mieć. Toteż moja radość była przeogromna, kiedy wreszcie rozpakować mogłem przesyłkę z pięknie wydaną w twardej oprawie, opatrzoną unikatowymi zdjęciami książką, z osobistą dedykacją i autografami obu panów.
Tytuł z pewnością zainteresuje miłośników tematyki wojska, militariów, a w szczególności JW GROM. Kisiel relacjonuje całą swoją służbę: od 1. PSK, poprzez trudne początki w GROM, szkolenie i misje na Bliskim Wschodzie. Znajdziemy tu nie tylko opisy akcji takich jak zajmowanie platformy wiertniczej (rzecz jasna, w dopuszczalnych, nienaruszających tajemnicy wojskowej granicach),ale też wiele elementów humorystycznych, z których moim zdecydowanym faworytem jest opowieść o daktylach na statku. Jednocześnie uważam, że książka ta zainteresuje też szerszy krąg odbiorców, możemy bowiem poznać z niej sylwetkę człowieka zdecydowanie nieprzeciętnego, który musiał znieść wiele trudności, rozłąkę z żoną, ryzyko śmierci w akcji, który przeszedł wiele ciężkich chwil, ale nigdy się nie poddał.
Serdecznie polecam tę pozycję nie tylko pasjonatom wojskowości, lecz po prostu każdemu. Bo warto.
Trzynaście moich lat w JW GROM Marcin Rak 
8,5

Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Wydaje się być prawdziwa, szczera, napisana bez robienia z siebie nie wiadomo jakiego Supermana - a przecież GROM to nie pierwsi lepsi żołnierze. Dość przygnębiające są ostatnie słowa, zarówno żołnierza, jak i Marcina, który jego słowa spisywał. Na pewno dają do myślenia. Zdecydowanie polecam.