Porządkowi gorliwie wyłapują ludzi. Nie wystarcza im zatrzymanie przechodniów, w nocy rewidują mieszkania. Łowy na ludzi. Trwa to kilkanaści...
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Stanisław Gombiński
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Wszyscy wierni pomocnicy – i tyfus, i głód, i gruźlica, i czerwonka, i nędza, i wesz – dobrze się spisują. Niestrudzeni w pracy, gorliwi, cz...
Wszyscy wierni pomocnicy – i tyfus, i głód, i gruźlica, i czerwonka, i nędza, i wesz – dobrze się spisują. Niestrudzeni w pracy, gorliwi, czynni. „Naturalny proces biologiczny uniemożliwił dalszy rozrost niepożądan[ego] pod względem budowy społecznej elementu ludnościowego, przesłanki warunkujące właściwy rozwój rdzennych etnicznie grup przez naturalny bieg wypadków wystawiły poza nawias narośl społeczną – można dość ładnie to wszystko nazwać.Nowy typ przestępcy święci swe narodziny na ulicach ghetta – to chaper, tak nazwany, bo łapie, robi „chap-łap”. Wyrywa paczki z żywnością, jakieś ciastko z wystawy, białe pieczywo. Poluje na kobiety i dzieci, jest w nim jakiś cień sprawiedliwości, bo porywa przeważnie produkty bardziej luksusowe, droższe, bo poluje przeważnie na lepiej odzianych. Ale nieraz wyrwie dziecku nędzarza chleb kartkowy.
1 osoba to lubiSS-manni wtargnęli do kilku mieszkań, zabili bez słowa, bez pytania, bez powodu pierwszych lepszych kilkunastu mężczyzn. Tragicznym zbiegiem...
SS-manni wtargnęli do kilku mieszkań, zabili bez słowa, bez pytania, bez powodu pierwszych lepszych kilkunastu mężczyzn. Tragicznym zbiegiem okoliczności wśród zabitych znajduje się wybitny lekarz dr Raszeja, b[yły] profesor Uniwersytetu Poznańskiego, Aryjczyk, który przybył do ghetta na konsylium najzupełniej legalnie, zaopatrzony w formalną przepustkę.
1 osoba to lubi