Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jacek Imiela
1
6,8/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Profesor JACEK IMIELA jest ordynatorem Oddziału Wewnętrznego i Nefrologii Międzyleskiego Szpitala Specjalistycznego w Warszawie-Międzylesiu. Od 2009 roku pełni funkcję krajowego konsultanta w dziedzinie chorób wewnętrznych oraz kierownika Zakładu Pielęgniarstwa Społecznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jest jedynym z autorów w książce Cud w medycynie. Na granicy życia i śmierci.
Jest jedynym z autorów w książce Cud w medycynie. Na granicy życia i śmierci.
6,8/10średnia ocena książek autora
59 przeczytało książki autora
82 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Medycyna, moja miłość Jacek Imiela
6,8
Super książka. Pan dr Imiela to lekarz z powołania,skromny,życzliwy i ciepły człowiek. Opowiada o powołaniu do zawodu i empatii- a to chyba najważniejsze w tym zawodzie. Zabawne historie, dyżury, zagadki medyczne. Rozmowy z pacjentami- chwilami ubaw nie z tej ziemi. Obraz pracy lekarza, miłości do zawodu i niezwykłej sile umysłu, duchowości, a z pozoru zwykłego człowieka, co czyni Pana dr niezwykłym. Czyta się lekko i przyjemnie.
Polecam!!!
Medycyna, moja miłość Jacek Imiela
6,8
Książka do przeczytania na raz, szybko się ją czyta. Mówią, że papier przyjmie wszystko, ale jeśli pan doktor faktycznie ma takie podejście do pacjenta, jakie zostało przedstawione w tej pozycji, to czapki z głów. Brakuje takich lekarzy. Książka nie wniosła nic odkrywczego do mojego życia, nie wzbudziła jakichś większych emocji, czytałam ją w późnych godzinach nocnych. Bez fajerwerków, ale stabilnie. Ode mnie 7/10.