Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant4
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać417
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ana Martos
1
6,7/10
Pisze książki: zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia antykoncepcji Ana Martos
6,7
W wielkim skrócie - książka ta jest historią antykoncepcji autorki na książkę o antykoncepcji.
Wad tej książki jest mnóstwo. Niby ma ona opowiadać o antykoncepcji, jednak mnóstwo jest w niej opisów dzieciobójstwa, aborcji czy uwarunkowań prawnych minionych epok, które raczej antykoncepcją nie były i nie są. Niby jest to historia, ale przedstawione informacje nie są ułożone ani tematycznie ani chronologicznie, dodatkowo autorka powiela w wielu miejscach informacje co sztucznie wydłuża książkę. Informacji merytorycznych jest mało, ciągle też widzimy cytaty z tych samych postaci, ale cóż się dziwić skoro korzysta się z bardzo ubogiego materiału źródłowego, pochodzącego w lwiej większości z jednego tylko kraju. Dwoma kolejnymi dużymi wadami są także: feministyczny wydźwięk wypowiedzi oraz wstawienie ilustracji (niekiedy na dwie strony!),które totalnie nic nie wnoszą do tekstu a wręcz nie są właściwie z nim powiązane tematycznie.
No cóż, koniec pastwienia się. Dobrze, że książka kupiona za grosze z jakiegoś kosza wyprzedażowego, bo w innym przypadku szkoda kasy.
A, zapomniałem o plusach. Ocenę podwyższyłem, bo podczas czytania dowiedziałem się, że odchody krokodyla mają odczyn kwaśny i blokują plemniki.
Nie warto!
Historia antykoncepcji Ana Martos
6,7
Książkę zabił absolutny brak dystansu i krzywdzące, błędne uproszczenia. Autorka wyszła z założenia, że co złego na świecie, to wina tych, co stoją po przeciwnej stronie barykady co ona. I pod tym kątem opisuje każde zjawisko, nie powstrzymując się od jadowitych komentarzy. Pani autorko, tak się nie robi, jeśli pisze się pracę (popularno)naukową. Poglądy i personalne wycieczki należy odciąć od książki. A za powielanie mitów o ciemnocie średniowiecza, braku naukowej twórczości w tej epoce i założenie wyłącznego biernego przetwarzania przesądów przez ludzi wieków średnich należy się pani solidny kopniak.