Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dawid Wildstein
1
4,3/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,3/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
11 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Upadek Rzeczypospolitej Mariusz Pilis
4,3
Książka, która składa się z kilku rozmów Mariusza Pilisa z prawicowymi dziennikarzami. Rozmowy dotyczą kondycji mediów i "drugiego obiegu". Niestety, ale jest to pozycja słaba i wtórna, powielająca treść artykułów o mediach pojawiających się regularnie w pismach typu "Sieci" lub "Do rzeczy". W "Upadku Rzeczypospolitej" nie znajdziemy prawie żadnych nowych myśli; każdy, kto zna poglądy środowiska "dziennikarzy niepokornych" będzie rozczarowany lekturą, chyba, że lubi mielenie w kółko tego samego i upajanie się staniem po właściwej w swoim mniemaniu stronie. Jak więc nietrudno się domyślić: kluczowymi terminami w tej publikacji są "drugi obieg", "domykanie się systemu" itd. Owszem, niektórzy rozmówcy wychodzą poza tę mizerię i potrafią spojrzeć na niektóre sprawy z dystansu, ale całościowo książka nie wnosi niczego nowego.
Warto też się zastanowić, czy jest sens wydawania takich książek, gdy sytuacja na rynku medialnym wciąż się zmienia. Jednym z kluczowych tematów rozmów jest sprawa wyrzucenia Cezarego Gmyza z "Rzeczpospolitej" i afera z odejściem dziennikarzy z "Uważam Rze". Prowadzący wywiady nie zadaje żadnych trudnych pytań, nie pyta o kontrowersje związane choćby z powstaniem tygodnika "W sieci", czy krytykowanie swojego wydawcy publicznie, wszystko jest tu proste i czarno-białe. A część tez jest też dziś w oczywisty sposób nieprawdziwa, jak choćby sugerowanie prorządowości obecje ekipie "Uważam Rze". Brakuje też rozmów z dziennikarzami z mainstreamu i skonfrontowania obu stron dziennikarskiego sporu. Niestety, ale "Upadek Rzeczpospolitej" to bardziej przekonywanie przekonywanych, mimo trafności wielu spostrzeżeń co do stanu polskich mediów, to brakuje niepokorności, którą tak szczycą się przedstawiciele mediów nazywanych prawicowymi.