Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzternaście książek na nowy tydzień. Silne emocje gwarantowane!LubimyCzytać2
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant6
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński45
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać426
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marek Soliński
1
5,0/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,0/10średnia ocena książek autora
2 przeczytało książki autora
5 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Zmajstrujmy coś, Tato. 59 pomysłów na coś z niczego
Marek Soliński
5,0 z 2 ocen
7 czytelników 2 opinie
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Zmajstrujmy coś, Tato. 59 pomysłów na coś z niczego Marek Soliński
5,0
Najgorsza książka o majsterkowaniu z dzieckiem, jaką w życiu widziałam. Prezentowane prace wymagają wykonania czynności kłopotliwych nawet dla dorosłego, jak oddzielenie gwintu od żarówki (można się pokaleczyć pokruszonym szkłem),wiercenie w szkle czy rozgrzewanie w piekarniku płyty winylowej (sam autor radośnie informuje: "dobrze jest otworzyć okno, gdyż płyta uwalnia wówczas szkodliwe lotne substancje"). Wykonywanie domowym sposobem lakieru do drewna poprzez rozpuszczenie styropianu w rozpuszczalniku to też toksyczny absurd - w marketach budowlanych dostępne są przecież lakiery wodorozcieńczalne. Elektroniczna "gra w statki" w postaci deski najeżonej gwoździami stanowi kolejne kuriozum. Zdecydowanie nie polecam.
Zmajstrujmy coś, Tato. 59 pomysłów na coś z niczego Marek Soliński
5,0
Jeśli tatusiowie nie bardzo mają pomysły , jak spędzić czas z synkiem lub chcą zrobić dla dzieci coś ciekawego a nie wiedzą jak, powinni sięgnąć po tę książkę. Wszystko jest bardzo dobrze opisane i zilustrowane, dzięki czemu książka jest przejrzysta czytelna i zachęca do działania.Oprócz samego opracowania, zarówno mi jak i Oliwierkowemu Tacie podoba się to, że większość z projektów można zrealizować z przedmiotów, które są w prawie każdym domu.Jedne są bardziej skomplikowane , inne mniej ale każdy znajdzie coś dla siebie.Pomysły z tej książki faktycznie lepiej realizować z tata bo nie raz w ruch musi iść wiertarka lub inne narzędzia. Dzięki temu dzieci mają możliwość spędzać czas z tatą. Razem rozwiązywać problemy , majsterkować, rozmawiać i budować więzi. Pomysłów starczy na wiele, wiele godzin wspólnego działania.Choć książka jest u nas od niedawna, to już zrealizowaliśmy kilka projektów. Tata zmotywował się do roboty jak nigdy :P Wy też zainspirujcie swoich partnerów by spędzali czas z dziećmi , bo nie tylko powstaną fajne i pomysłowe rzeczy a również tatusiowie spędzą więcej czasu ze swoimi pociechami.Polecam serdecznie.
http://urwiskowo.blogspot.com/