Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać339
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robert Kanigher
5
6,6/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,6/10średnia ocena książek autora
279 przeczytało książki autora
103 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Showcase Presents: Sgt. Rock Volume 4
Joe Kubert, Robert Kanigher
6,0 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Wonder Woman: Krąg Terry Dodson
5,9
Kolejny tom WKKDC, daje nam możliwość zapoznania się z Wonder Woman. Nie widziałem wielu fanów tej postaci, po fabule tego komiksu, stwierdzam, że jest ona "stara" nie wyglądem, ale pomysłem. Ot, Amazonka z super mocami, coś jak pączek z majonezem. Przedstawiany tutaj "Krąg" jest jednak dobrym tomem do zapoznania się z tą postacią.
A raczej powinien, bo pierwsze strony komiksu, nie dają nam żadnego normalnego wytłumaczenia: co się dokładnie dzieje. Można bronić, że to taki styl. No, słabo to wygląda, bo scenariusz kuleje i w ciągu 10 stron przedstawia się nam:
- superinteligentne małpy, które walczą z Wonder Woman;
- sojusz małp z WW, po spuszczeniu im wmordolu (WW jest dyplomatką, ale styl w jakim to robi, przypomina mi bardziej cieślę, który próbuje ukręcić bicz z fekaliów);
- nazistów, którzy są zaangażowani w podbicie Rajskiej Wyspy;
- prowadzeni są przez Kapitana Nazistę, z którym walka trwa cztery strony na początku tomu...
Było już coś takiego, tylko lepiej zrobione i nikt nie ukrywał, że jest to kicz. Film "Iron Sky" miał znacznie ciekawszą fabułę, a bezsensu nawarstwiało się więcej niż w "Kręgu". Bo problemem są dialogi... Nie chcę być szowinistą, ale kobieta odpowiedzialna za scenariusz nie wie, jak zachęcić czytelnika do spędzenia z nią czasu. Przypomina mi to oczywiście rozmowy pluszowych misiów ze starych książek dla dzieci, czy inne "puste" książki z ładnymi rysunkami.
Jest jeden plus w tej historii. Retrospekcja dotycząca tytułowego Kręgu. Jest to jedyny element, który został tutaj przemyślany. Jednak z racji mało obszernego tematu dodano tu wątek Kapitana Nazisty. Całe szczęście, bo inaczej ten komiks mógłby być jeszcze cieńszy niż w rzeczywistości jest. Przypominam, że ten tom też kosztuje 39,90 zł.
Nie zabrakło też archiwalnych numerów. Wonder Woman #105 z kwietnia 1959 roku, który daje nam historię arcytrudnego zadania, którego podejmuje się Diana, zmiany centa w milion dolarów (dla dzieci). Drugi zeszyt to WW #98 z maja 1958 roku, w którym dowiadujemy się, jak powstała Wonder Woman. Są ok.
Podsumowując, średniak z WKKDC. Co jest na plus, bo w tej kolekcji, to niemal zaszczyt. Ale bez uszczypliwości, ten komiks pokazuje, że jest cienka granica pomiędzy komiksem dla dzieci, a dziecinadą...
http://majinfox.blogspot.com/
Wonder Woman: Krąg Terry Dodson
5,9
W KRĘGU AMAZONEK
Nigdy nie należałem do fanów Wonder Woman. Zbyt wiele rzeczy bowiem nie przekonywało mnie w tej postaci (origin, fakt jej mitologiczności etc.),a i jej przygody – poza znakomita Hiketeią – jakoś do mnie nie trafiały. Poza tym przenoszenie starogreckich wierzeń na grunt opowieści obrazkowych zawsze wydawało mi się naciągane, jakby twórcy, psychologowi Charlesowi Moultonowi, który podpierał się w tym przypadku także feministycznymi wzorcami, zabrakło pomysłu – to zamaskowani herosi mieli być mitologią nowych czasów, a nie na odwrót. Bywa. Jest tylu komiksowych bohaterów, za którymi nie przepadam, jeden (a właściwie jedna) więcej nie robi różnicy, prawda? Nie do końca, bo Wonder Woman można nie lubić, ale nie można nie docenić. To w końcu pierwsza komiksowa heroina, a jakby tego było mało, stanowi także (obok Supermana i Batmana) jeden z filarów wczesnego komiksu superbohaterskiego – na dodatek dotrwała do naszych czasów i wciąż cieszy się niemałą popularnością, a to o czymś świadczy. Runów, które bądź to zdefiniowały postać na nowo, bądź też wybiły się ponad przeciętność, w serii nie brakowało, ten pisany przez Gail Simone także zdobył pewną popularność i to właśnie otwierającą go opowieść, zatytułowaną Krąg, postanowiło przybliżyć nam wydawnictwo Eaglemoss w ramach Wielkiej Kolekcji Komiksów DC Comics. Jak przedstawia się ta historia?
Przeszłość. Hipolita odwiedza uwięzioną Alkione, która uparcie odmawia okazania skruchy. Co więcej, więźniarka oskarża Hipolitę o zdradę, jaką było zrodzenie Diany – smoczycy, jak ją nazywa, i błaga, by zabiła dziecko, a wtedy ich plemię się odrodzi. A skoro nie chce tego zrobić, niech chociaż powie córce prawdę, żeby ta mogła sama zdecydować. Prawdę, która złamie dziecku serce…
Całość mojej recenzji na stronie Gotham w deszczu: http://www.gothamwdeszczu.com.pl/blog/wkkdc-wonder-woman-krag/