Jak ona mogła? Dana Fowley 7,4
ocenił(a) na 86 lata temu "Jak ona mogła" Dany Fowley to prawdziwa historia kobiety, która stanęła do walki z zorganizowaną siatką pedofilii, którzy zniszczyli jej dzieciństwo. To opowieść o matce, która zdradziła własna córkę. Sposoby gwałtów opisane w książce można opisać jako "niesłychane" i zupełnie niewyobrażalne. Gwałciciele uważali to za normalne dopuszczając się gwałtów. Oprawcy byli wyjątkowo obojętni na skutki, jakie te czyny wywarły na ofiarach. Szkody jakie zostały wyrządzone w wyniku wykorzystywania seksualnego, są niemożliwe do oszacowania.
Opisany przypadek molestowania dziewczynek przez dziesięć lat pod wieloma względami jest ekstremalny i wyjątkowy. Historię odróżnia od innych, może nawet straszniejszych, to udział w niej matki dziewczynek, ponieważ do niczego nie była zmuszana podczas koszmarnych sytuacji, w której znalazła się córka - była tam z własnej woli. Wręcz zachęcała innych, aby gwałcili jej córkę, uczestniczyła w orgiach, podczas których wykorzystywano i upokarzano jej dziecko. Sama biła córkę i znęcała się nad nią fizycznie i psychicznie.
Odrażające dla mnie jest to, że matka dziewczynek ofiarowała je gwałcicielom, nie zważając na to, co czuły. Wiedziała, że jej dziecko cierpi, wiele razy słyszała, jak woła o pomoc, ale pozostawała głucha. Jestem zszokowana, że matka dziewczynek była przywódczynią gangu pedofilii. Nie mogę zrozumieć, nie chcę i nie potrafię jak matka, która dziewięć miesiecy pod sercem nosi dziecko zachęcała innych do przyłączenia się do gwałtów na córce. Jak mogła zdradzić własne córki. Cały czas tłucze mi się po głowie pytanie, w jaki sposób ojczym Dany powiedział jej matce o tym, że zgwałcił jej pięcioletnią córkę, i jak zachęcił ją do tego, żeby się przyłączyła. Podobnie jak autorka książki zastanawiam się jak ona wtedy zareagowała? Jak przewidział, że ona nie zaprotestuje? Jak potem oboje zachęcali innych do przyłączenia się? Jak taka rozmowa wyglądała? Jak pedofile rozpoznaja się nawzajem?
Książka jest wartościowa i opublikowanie historii dziewczynki w dużej mierze przyczyni się do wsparcia innych ofiar, aby nie musiały przechodzić przez te wszystkie okropności jakie doswiadczyła i opisała autorka.
Uwaga! Książka to wstrząsająca do głebi lektura, dla czytelników o mocnych nerwach. Jednakże polecam wszystkim.