Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stanisław Bernatt
25
6,6/10
Dziennikarz-marynista, regionalista i działacz społeczny związany z Jelenią Górą.
Studiował historię i ekonomię w Warszawie i w Monachium, gdzie w 1925 uzyskał tytuł doktora filozofii. Z zawodu i zamiłowania był dziennikarzem marynistą.
Studiował historię i ekonomię w Warszawie i w Monachium, gdzie w 1925 uzyskał tytuł doktora filozofii. Z zawodu i zamiłowania był dziennikarzem marynistą.
6,6/10średnia ocena książek autora
48 przeczytało książki autora
62 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pojedynek wywiadów na Pacyfiku Stanisław Bernatt
7,2
Książka z serii: "Miniatury morskie". Książka niby mała, jednak z krótką historią japońskich szyfrów i szpiegostwa ogólnie. Jest o kulisach konferencji waszyngtońskiej, tego, co się działo przed Pearl Harbour, "awarii" instalacji słodkiej wody na Midway, strażnikach wybrzeża, czy zestrzeleniu samolotu z admirałem Yamamoto. Wydarzenia te były potęgowane lub zmienianie, gdyż jedna strona wiedziała, co druga chce zrobić.
Albatrosy, mewy i fregaty... Stanisław Bernatt
6,0
CYKL: MINIATURY MORSKIE. DZIWY MORZA zeszyt 10
Ta niedługa książeczka z serii "Morskich miniatur", zapowiadała się, iż będzie interesująca, a w rezultacie okazała się być zwyczajnie słaba. Zgodnie z tytułem, w książce opisane mamy trzy grupy morskich ptaków. I o ile początek książki z rozdziałem dotyczącym albatrosów oraz końcówka gdzie autor opisuje fregaty należą do tych ciekawszych, o tyle rozdział z mewami totalnie położył mnie na łopatki. Zwłaszcza w momencie, gdy autor rozpisuje się na temat mormonów i ich kultury. Wprawdzie sam wyjaśnia, że temat ten może na pierwszy rzut oka jest zbędny, choć ma sens ale mimo to uważam, iż mógł skrócić te informacje przynajmniej o połowę.
Cała książka zawiera głównie opisy ptaków, wyjaśnienia dotyczące ich odżywiania, lęgów itp. z bardzo ornitologicznego. Sporo suchych podręcznikowych faktów, które w zasadzie nie są interesujące w czytaniu. W sumie można byłoby darować sobie te opisy ale to może lepiej całą książkę bo i tak nic innego ciekawszego tu nie znalazłam.
Opinia opublikowana na moim blogu:
https://literackiepodrozebooki.blogspot.com/2021/12/albatrosy-mewy-i-fregaty.html