Las wisielców Liviu Rebreanu 7,9
ocenił(a) na 109 lata temu Książkę przypadkowo odkryłem, szukając ciekawych tytułów w bibliotece. Muszę przyznać, że zarówno tytuł, jak i sama okładka książki, zaintrygowały mnie i postanowiłem wypożyczyć prawdopodobnie swoją pierwszą książkę rumuńskiego pisarza. Z pewnością nie żałuję tego wyboru, powieść podobała mi się i z pewnością będę chciał kupić egzemplarz "Lasu wisielców", by mieć u siebie na półce w domu.
Głównym bohaterem książki jest Apostoł Bologa, Rumun wcielony do wielonarodowej armii austro-węgierskiej (można tu odnaleźć także Węgrów, Czechów, Ukraińców, Polaków, Niemców). Pod wpływem miłości do pięknej Węgierki i widoku egzekucji Czecha, Apostoł zaczyna wątpić w swoje wcześniejsze ideały...
Już pierwsza scena powieści zrobiła na mnie wielkie wrażenie, jest nią egzekucja Svobody, mężczyzny skazanego na powieszenie na szubienicy za dezercję. Dalej także jest ciekawie, poruszane są różne problemy wojenne, jak i także zwykłych cywilów. Liviu Rebreanu w świetny sposób przedstawił zarówno bohaterów, jak i ich pogłębiony psychologizm, podobało mi się zwłaszcza ukazanie relacji bohatera z Bogiem, pod wpływem wykształcenia Apostoł traci wiarę, a zakochawszy się w Ilonie, ponownie ją odnajduje. Od strony "technicznej" na uznanie zasługują opisy, myślę, że sam Zafon by się ich nie powstydził.
Książka wygląda na trudną do dostania (tylko 6 ocen na lubimycztac),ale jeżeli ktoś już znajdzie ten tytuł, to szczerze zachęcam do przeczytania "Lasu wisielców". Liviu Rebreanu wykonał dobrą robotę, powieść jest ciekawie napisana, odpowiada mi także stanowisko autora, wojna nie jest ukazana ani w sposób pacyfistyczny, ani też gloryfikowana, przede wszystkim pokazana jest z perspektywy zwykłych ludzi.