Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać29
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel3
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Greg Pak
59
6,6/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.pakbuzz.com/
6,6/10średnia ocena książek autora
450 przeczytało książki autora
394 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Batman/Superman - Volume 1: Cross World
Greg Pak, Jae Lee
Cykl: New 52 (tom 1)
4,5 z 2 ocen
2 czytelników 0 opinii
2014
Hulk: Planeta Hulka, cz. 1
Greg Pak, Michael Avon Oeming
7,5 z 117 ocen
216 czytelników 10 opinii
2013
Najnowsze opinie o książkach autora
Wielka Wojna Hulka Greg Pak
6,8
HULKA WOJNA ŚWIATOWA
Każdy event Marvela to nawalanka, co tu dużo mówić. Zbiera się grupka herosów i naparza się z grupką wrogów. Tyle. Powiedzenie więc, że jakieś wydarzenie to nawalanka, byłoby frazesem. Są jednak takie eventy, które szczególnie zasługują na to miano i do nich zdecydowanie należy „Wielka Wojna Hulka”. No bo całe to wydarzenie, w oryginale rozpisane na sporą ilość serii, a w Polsce ograniczone właściwie do jednego tomu, czyli głównej opowieści, to właściwie jedno wielkie mordobicie, z którego wiele nie wynika. Ale sporo tu dobrej zabawy w stylu kinowych filmów akcji, gdzie ciągle coś wybucha, akcja pędzi tak szybko, że sens jej jest zbędny, a przez strony przewija się cała masa znajomych twarzy.
http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/04/wielka-wojna-hulka-greg-pak-john-romita.html
Star Wars: Darth Vader. Tom 5: Cień cienia Greg Pak
6,5
"Cień cienia" to piąta odsłona cyklu poświęconego Darthowi Vaderowi. Mroczny Lord, wraz z dawną dwórką Padmé Amidali - Sabé, trafiają na planetę drenowaną z życia przez imperialną gubernatorkę. Bieżące wątki przeplatane są wspomnieniami z czasów, kiedy Anakin Skywalker nie był jeszcze Sithem, ale już przejawiał pewne skłonności do agresji. I za opis fabuły musi wystarczyć Wam tyle bo więcej ciężko byłoby wymyślić.
Mamy tu dużo walki i wartkiej akcji z pewną dozą sentymentalizmu. Przepełnia mnie jednak wrażenie, że postać Mrocznego Lorda została poprowadzona inaczej niż zazwyczaj powodując pewne wrażenie, hmm, nieautentyczności. Odczuwałem niekonsekwencję, ale może to ma czemuś służyć, czemuś co dopiero wybrzmi kiedy dobrniemy do końca serii. Zobaczymy.