Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Stephen Segovia
Źródło: http://www.comicvine.com/stephen-segovia/4040-43699/
27
6,5/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
132 przeczytało książki autora
91 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Deathstroke Inc. King of the super-villains Vol. 1
Trevor Hairsine, Stephen Segovia
Cykl: Deathstroke Inc. (tom 1)
8,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2022
King Spawn. Volume 1
Todd McFarlane, Stephen Segovia
Cykl: King Spawn (tom 1)
9,0 z 1 ocen
1 czytelnik 0 opinii
2022
Liga Sprawiedliwości: Planeta Jastrzębi
Scott Snyder, Stephen Segovia
6,7 z 17 ocen
34 czytelników 3 opinie
2020
Najnowsze opinie o książkach autora
Superman - Action Comics: Powrót do "Daily Planet" Dan Jurgens
6,6
W poszukiwaniu odpowiedzi. Superman postanawia zbadać kim tak naprawdę jest mężczyzna podający się za Clarka Kenta. Z kolei Lois Lane musi zastąpić swoją odpowiedniczkę z tego świata w redakcji „Daily Planet”.
Tom otwiera zeszyt serii „Justice League" opowiadający o tym jak Lex Luthor rozpoczyna swoją karierę jako superbohater Metropolis. Widać, że nie jest on kopią Supermana, a pod względem bezwzględności przypomina Batmana. Jednocześnie musi radzić sobie z nieufnością zarówno zwykłych ludzi, jak i innych superbohaterów. Można zrozumieć czemu podejmuje dosyć kontrowersyjne decyzje chcąc udowodnić, że się zmienił. Szkoda, że nie pokuszono się o zrobienie samodzielnej historii o Lexie, bo naprawdę pomysł miał potencjał. Uważam też, że historia ta bardziej by się nadawała do tomu pierwszego, bo poprzedza tamte wydarzenia.
Ta historyjka została narysowana przez znanego z komiksów TM-Semic Toma Grummmetta. Rysuje bardzo przejrzyście i dokładnie. Sylwetki ludzkie są dobrze oddane. Nie mam specjalnie zastrzeżeń.
Bardzo obiecujące było zajęcie się tajemnicą Clarka Kenta. Jednakże tak naprawdę czytelnicy nie dowiadują się niczego. Zadanych zostaje mnóstwo pytań, na które padają mętne odpowiedzi. Wątek ten pomimo poświęcenia mu aż dwóch zeszytów nie ruszył się z miejsca. Jedynym ciekawszym motywem jest pokazanie w całości artykułu Clarka Kenta, który jednak nie wybija się ponad typową laurkę na cześć Człowieka ze Stali.
W tej części tomu rysuje Patrick Zircher. Jego rysunki są dosyć niedokładne i czasami ciężko odróżnić od siebie postacie. Na dodatek trochę nadużywa ciemnego tuszu.
Na sam koniec czytelnicy dostają tytułową opowieść o powrocie Lois Lane do „Daily Planet”. Na plus wychodzą zabawne i często kłopotliwe interakcje z poszczególnymi członkami redakcji. Jednakże równocześnie odniosłem wrażenie, że twórcy za wszelką cenę starają się wrócić do dawnego status quo i w dosyć nieprzyjemny sposób zamiatają część niepasujących wątków pod dywan siląc się przy tym na tanią dramaturgię.
Ta część tomu jest ilustrowana przez znanego z poprzedniego tomu Stephena Segovię. Podobnie jak Patrick Zircher rysuje on dosyć niedokładnie i nadużywa cieniowania. Na dodatek sprane kolory sprawiają, że całość wydaje się bardzo mdła.
Tom warto przeczytać jedynie dla historii dotyczącej Lexa Luthora. Resztą wątków albo stoi w miejscu albo cofa wprowadzone zmiany. Komiks co najwyżej przeciętny.
Liga Sprawiedliwości: Planeta Jastrzębi Scott Snyder
6,7
Świetny tom, interesujący i trzymający w napięciu. Od pierwszego zeszytu z Jokerem (fajny, mroczny klimat) dobrze się czyta. Akcja jest bardzo płynna, a zarazem Snyder w końcu wziął się za tłumaczenie tego co się dzieje w tej serii i zaczyna wszystko mieć jakiś sens - a nawet całkiem ciekawy. Poza tym bardzo ciekawy story ark między przeszłością Marsjańskiego Łowcy a Luthorem i ojcem Luthora. Dobrze poprowadzony wątek Thanagaru, choć dalej trudno trochę pojąć jak działa reinkarnacja Kendry i czemu są dwie... ale jakieś luki logiczne w Lidze Sprawiedliwości to normalka, a w tym tomie naprawdę jest pod tym względem wyjątkowo dobrze. Z pewnością tom ten zaciekawił mnie i zmotywował do dalszej lektury. Polecam