Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eiichiro Oda
114
8,4/10
Urodzony: 01.01.1975
Eiichirō Oda zadebiutował w wieku 17 lat, jako twórca Wanted! (zbioru krótkich opowieści komiksowych, zawierających m.in. "zerowy" rozdział One Piece). W 1993 r. stworzył i opublikował w Jump Original pierwsze w pełni profesjonalne dzieło - Kami Kara Mirai no Present. Publikacja ta, w połączeniu z wcześniejszymi nagrodami (m.in. Nagroda Tezuki) sprawiły, że został zauważony przez redakcję Shōnen Jump. W 1994 przerwał edukację, i podjął pracę jako asystent przy trzech mangakach związanych ze Shonen Jump - Nobuhiro Watsuki (twórcy Rurōni Kenshin),Shinbou Kaitani i Masaya Tokuhiro. W tym okresie stworzył dwie miniatury komiksowe (Monsters i Romance Dawn),które wraz z Wanted! stały się częścią One Piece. W 1997 r. opublikował na łamach Shonen Jump pierwszy rozdział One Piece, mangi która przyniosła mu światowy rozgłos, i kontynuowanej do dnia dzisiejszego. Eiichirō Oda miał również krótki epizod jako seiyū - w 2002 r. wystąpił w filmie One piece: Yume no sakka-o!. W 2007 r., z okazji dziesięciolecia One Piece, wspólnie z Akirą Toriyamą stworzył krótką mangę Cross Epoch, zawierającą bohaterów z Dragon Ball i One Piece. W 2008 r. Eiichirō Oda zajął piąte miejscu w przeprowadzonym przez Oricon Inc. rankingu popularności twórców mangi w Japonii
8,4/10średnia ocena książek autora
646 przeczytało książki autora
1 696 chce przeczytać książki autora
88fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
One Piece: Ace's Story - The Manga, Vol. 2
Tatsuya Hamazaki, Eiichiro Oda
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2024
One Piece: Ace's Story - The Manga, Vol. 1
Tatsuya Hamazaki, Eiichiro Oda
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2024
One Piece tom 87 - Słodki idiota
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 87)
8,7 z 11 ocen
35 czytelników 1 opinia
2024
One Piece tom 86 - Plan zamordowania Imperatora
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 86)
8,6 z 13 ocen
39 czytelników 2 opinie
2023
One Piece tom 85 - Kłamca
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 85)
8,7 z 15 ocen
42 czytelników 2 opinie
2023
One Piece tom 84 - Luffy vs. Sanji
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 84)
8,9 z 14 ocen
42 czytelników 1 opinia
2023
One Piece tom 83 - Charlotte Linlin, jeden z czterech imperatorów
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 83)
8,9 z 14 ocen
31 czytelników 1 opinia
2023
One Piece tom 82 - Niespokojny świat
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 82)
8,9 z 14 ocen
41 czytelników 1 opinia
2023
One Piece tom 81 - Na spotkanie z Kotożmijem
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 81)
8,7 z 14 ocen
30 czytelników 1 opinia
2023
One Piece Vol 105: Luffy no Yume
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 105)
9,2 z 5 ocen
18 czytelników 0 opinii
2023
One Piece tom 80 - Zapowiedź początku
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 80)
8,8 z 14 ocen
32 czytelników 1 opinia
2023
One Piece tom 79 - Lucy!!!
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 79)
8,9 z 13 ocen
45 czytelników 1 opinia
2023
One Piece tom 78 - Wcielenie zła
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 78)
8,9 z 14 ocen
44 czytelników 1 opinia
2022
One Piece tom 77 - SMILE
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 77)
9,0 z 14 ocen
31 czytelników 1 opinia
2022
One Piece tom 76 - Po prostu ruszaj naprzód
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 76)
8,6 z 16 ocen
42 czytelników 2 opinie
2022
One Piece tom 75 - Dług wdzięczności
Eiichiro Oda
Cykl: One Piece (tom 75)
8,4 z 18 ocen
50 czytelników 2 opinie
2022
Powiązane treści
Popularne cytaty autora
Czy to piraci są tymi złymi a marynarka dobrymi!? Po czyjej stronie leży sprawiedliwość!? A kogo to obchodzi!? Przecież to wszystko jest wzg...
Czy to piraci są tymi złymi a marynarka dobrymi!? Po czyjej stronie leży sprawiedliwość!? A kogo to obchodzi!? Przecież to wszystko jest względne!!! Dzieciaki, które nie znają pokoju i te, które nie znają wojny mają kompletnie różne systemy wartości! To ci którzy stoją na szczycie, definiują, kto ma słuszność! Nie ma na świecie bardziej neutralnego miejsca!!! Zwycięstwo sprawiedliwości!? Też coś! Przecież to oczywiste, że właśnie tak się stanie! W KOŃCU TO ZWYCIĘSCY SĄ TYMI SPRAWIEDLIWYMI!!!
5 osób to lubiMasz!Pożyczam ci mój ulubiony kapelusz.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
One Piece tom 84 - Luffy vs. Sanji Eiichiro Oda
8,9
TO już 84 tom, mało która seria po tylu utrzymuje się na wysokim poziomie, a Oda pokazuję że można nie tylko utrzymać się na wysokim, ale nawet jeszcze bardziej go zwiększać. Seria w której im więcej mam przeczytanych tomów tym lepsza jest. Świetna robota wydawnictwa w bardzo szybkim wypuszczaniu kolejnych tomów, a przecież ta seria napakowana jest dymkami do granic możliwości.
One Piece tom 76 - Po prostu ruszaj naprzód Eiichiro Oda
8,6
Kiedyś przeczytałam ten tom na skanach. A wydanie JPF-u doprowadziło mnie do kilku przemyśleń.
Mianowicie, olejmy rozdziały i zatrzymajmy się na scenie, jak to Law poznał Doflamingo — bo to jest właśnie, uważam, w tym tomie najważniejsze — i od tego momentu jedźmy uważnie. Bo są tam istotnini bohaterowie, niby na pierwszy rzut oka super odmienni, a jednak równie skrzywdzeni. Przez kogo? Ano przez ludzi i ich postawy.
Kiedy wychodzi na jaw, na co Law choruje, Giolla (swoją drogą była z niej sexy babka) zachowuje się jak typowy człowiek — boi się, że to zakaźne i sieje panikę. I wtedy, o dziwo, zaimponował mi Dofi, który uciszył babsko i zakazał jej powielania plotek. Myślę, że nieznane i strach kierowały ludźmi, którzy wzbraniali się od pomocy chorym, a wręcz traktowali ich gorzej, niż trędowatych. Od razu przypomniała mi się historia z początków COVIDA, gdzie, chyba to jakiś kraj iberyjski był, przewoziła karetka chorych właśnie na tę pojebaną grypę w inne miejsce, a znaleźli się ludzie, którzy ten konwój zaatakowali (obrzucili kamieniami, złamasy). Dlaczego? No bo byli w karetce chorzy, zakaźnie chorzy, a 'dobrzy ludzie' nie chcieli zachorować... Jedyna ich wina to to, że byli chorzy. I tak samo w Białym Mieście — zachorowali, Rząd się wypiął, Władca też, a sąsiedzi chcieli ich rozstrzelać. Zamiast zbadać, ustalić przyczynę, poszukać lekarstwa, przyznać się do żerowania na ludziach... Tragedia.
I kolejna tragedia to sama historia Doflamingo. Aż dziw mnie bierze, ale jak czytałam ostatnie strony o jego życiu, to mi było tego bezdusznego skurczybyka żal. Ludzie, kierowani zemstą czy też podwórkową sprawiedliwością, zamiast szukać wśród Smoków sprawców, skupili się na tych Smokach, których mieli pod ręką. Nieważne, że to dzieci, które raczej jeszcze dałoby się (może) wychować na normalnych ludzi. Ten atak jedynie przyspieszył staczanie się Dofiego w rejony okrucieństwa, zła i szaleństwa. Ciekawe jest to, że później ten mafiozo założył grupę na wzór rodziny i o nich dbał. Znaczy, deklarował, że jeśli ktoś ich skrzywdzi, to za to srogo zapłaci i faktycznie tak później było, chociaż ta deklaracja jest mocno wybiórcza. No. Patrząc na to, co sobie zaplanował odnośnie Rocinante, ale to już wybiegam w kolejny tom.
Tak, no fajny tomik, pomijając to, że się musiałam przebić przez trochę głupawe walki przed zamkiem, na polu słoneczników, w fabryce i z Cukiereczkiem. Ale zapomniałabym — poznajemy kolejnego samuraja, Kanjuurou. Powiem o nim tyle — jego styl rysunku odzwierciedla wnętrze (to takie dziwne uczucie, w PL poznajesz dopiero postać, a w ENG już wiesz, co to za gagatek). Trzeba koniecznie się zaopatrzyć w kolejny tom, bo będzie baaardzo ciekawy.