Najnowsze artykuły
- ArtykułyGwiazda Hollywood czyta Tokarczuk, a „Quo vadis” i „Heartstopper” wracają na ekranyAnna Sierant4
- Artykuły„Piszę takie powieści, jakie sama chciałabym czytać”: rozmawiamy z Agnieszką PeszekSonia Miniewicz4
- ArtykułyPrzyszłość należy do czytających. Weź udział w konferencji Literacy for Democracy & BusinessLubimyCzytać1
- Artykuły„Lata beztroski” – początek sagi o rodzinie Cazaletów, która wciągnie was jak serial „Downton Abbey”Marcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tatsuya Hamazaki
11
5,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
175 przeczytało książki autora
36 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
One Piece: Ace's Story - The Manga, Vol. 2
Tatsuya Hamazaki, Eiichiro Oda
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2024
One Piece: Ace's Story - The Manga, Vol. 1
Tatsuya Hamazaki, Eiichiro Oda
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2024
Najnowsze opinie o książkach autora
.hack//Bransoleta Zmierzchu tom 1 Tatsuya Hamazaki
5,9
Kiedyś wirtualna rzeczywistość była tylko marzeniem. Dziś gry w systemie VR, to normalność. Wychodzi coraz więcej tytułów na tę platformę, ale ja chciałbym skupić się na przeszłości, bowiem kiedyś marzenie można było urzeczywistnić choćby w formie komiksu. Najlepszym tego przykładem niech będzie „.Hack// Bransoleta Zmierzchu”.
Słyszeliście kiedyś o .hack? Ja do niedawna nie miałem pojęcia co, to jest. Poszperałem jednak w Internecie i spieszę wam z wyjaśnieniem. .hack to japońska multimedialna franczyza, na którą składają się gry, anime, nowele i mangi. Wszystko kręci się tu wokół rozwoju technologicznego i tajemniczych wydarzeń związanych z grą „The World”.
Wróćmy jednak do samej mangi. W Polsce ukazała się ona w 2005 r. dzięki wydawnictwu J.P.F. Opowiada losy rodzeństwa, które otrzymują możliwość zagrania we wspomniane wcześniej „The World” przy użyciu limitowanych postaci. Szybko okazuje się jednak, że nie jest to zwyczajna gra.I tom rozpoczyna się prologiem, który wprowadza nas w akcję. Po jego przeczytaniu znajdziecie krótki opis głównych postaci, z którymi zabierzecie się na niesamowitą przygodę. Co ciekawe, osoby które grają w „The World” poznajemy tylko w ich wirtualnej wersji, a przynajmniej w I tomie. Już na początku wprowadza to dużą dozę tajemniczości.
Główni bohaterowie, to czternastoletni bliźniacy – Shugo i Rena. To właśnie Rena namawia swojego brata do wzięcia udziału w grze, która jak się niedługo okaże, niesamowicie ich wciągnie. A chce ona tylko porobić coś ze swoim bratem, od którego najwidoczniej nieco się oddaliła.
Przenieśmy się zatem do wirtualnego świata. Większość napotkanych w pierwszych rozdziałach awatarów, ma w sobie coś naprawdę słodkiego. Pomimo faktu, że rozgrywka jest w wielu miejscach tajemnicza, odpowiedzialna za warstwę graficzną Rei Izumi zachowuje w tym świecie dużo komedii. Stąd duże buźki i oczy przybierające różne wzory w zależności od sytuacji (czasem jest to wielki wytrzeszcz, innym razem utrata przytomności),a mniejsze przywiązanie do otoczenia. Zachowany zostaje dystans, a czytelnik zdaje sobie sprawę, że ma się tu po prostu dobrze bawić.
.Hack prezentuje nam całą plejadę bohaterów, a raczej bohaterek, bo tych jest w pierwszym tomie co nie miara. Każdy czternastolatek mógłby się w nich zakochać, a co najmniej zauroczyć. Potrafią one zadbać o siebie, wykorzystać swoje mocne strony, a ostatecznie i tak robią to wszystko w grze, a nie realnym świecie. Jako pierwsza pojawia się Mireillka, która przez większość czasu poluje na rzadkie itemy, a później dołącza do niej jej przyjaciółka Oka, która potrafi zmieniać się w wilka. Wystarczy dodać jeszcze Hotaru, która jest prawdziwą samarytanką i mamy galerię bardzo ciekawych i różnych heroin,
Nad przebiegiem gry czuwa jeden z pracowników firmy, która ją stworzyła, a robi to w wirtualnym świecie pod pseudonimem Balmung. Jego asystent stara się by ograniczał on swoje wizyty w „The World” jednak bezskutecznie.
Przeciwnicy bywają śmiesznie słabi albo straszliwie potężni i jak w prawdziwej grze, pojawiają się znikąd. W sześciu rozdziałach znajdziemy ich naprawdę sporo. Każda przygoda, to nowy rywal, czy to w postaci golema, czy stracha na wróble, czy innego awatara. Bohaterowie zdają sobie sprawę ze swoich słabości, przez co błyskawicznie można ich polubić.
Dobre wrażenie robi również tłumaczenie. Postacie mówią językiem młodzieżowym, potocznym i zostało to dobrze uchwycone, jednocześnie podkreślając pewien dystans, który ta historia ma do siebie w wielu momentach. Nie ma tu żadnych językowych lapsusów, jak to często ma miejsce w przypadku tytułów skierowanych do starszych czytelników.
„.Hack” szybko wciągnęło mnie do swojego świata. Przygoda bohaterów w wirtualnym świecie nie posunęła się może zbyt daleko, ale pojawiające się tu i ówdzie sekrety „The World” oraz barwne charaktery każdej z postaci powodują, że ta manga jest w stanie sprawić wielką przyjemność każdemu, bez względu na wiek i płeć.
.hack//Bransoleta Zmierzchu tom 2 Tatsuya Hamazaki
6,0
Moją uwagę w drugim tomiku przykuł komentarz jednej z postaci - na temat Wandy, która Niemca nie chciała. I rozśmieszyło mnie to, bo zdałam sobie sprawę, że tłumaczenie jest wspaniałe i że wcale nie jestem taka pewna jaki odsetek czytelników z grupy docelowej (czyli gimnazjum?) zna stare polskie legendy na tyle dobrze, by kojarzyć o czym mowa XD. Tak więc coś dla młodszych, coś dla starszych.