Różowe życie Amanda Eriksson 6,7
ocenił(a) na 95 lata temu Mała bohaterka książek Amandy Eriksson ma "najlepszego dziadka na świecie" :-)
Sama tak o nim mówi w książce "Różowe życie"!
Ale i jego czyny świadczą za nim! Nie tylko te, opisane w "Różowym życiu", także te z książki "Czarne życie".
Chyba każda dziewczynka chciałaby mieć dziadka, który wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wnuczki!
Nie, nie kupuje jej drogich zabawek. Uważnie słucha słów wnuczki i gotów jest pomóc jej w realizacji marzeń.
Jego wnuczka zapragnęła mieć różowe ubrania, różowy pokój, różowy samochód i różowe życie - jak księżniczka.
Więc dziadek szyje, farbuje, przemalowuje i... rozmawia!
A co robią księżniczki? Zerknijcie na zdjęcia na blogu
(lin tuż pod recenzją).
Oczywiście we wszystkim pomaga dziadek! Zachcianki księżniczek przecież się spełnia! Ale nie, nie ma tu
ani służalczości, ani usługiwania. Jest kochający dziadek, który nawet wspina się na drzewa, gdy trzeba ;-)
A gdy się już spełniło marzenia, to czas... na następne! :-)
Epizod różowy zakończony! ;-p
"Różowe życie" to ciepła rodzinna opowieść dla małych dzieci (no, powiedzmy takich powyżej 5 lat),a czytałam ją głośno nastoletniej córce całkiem niedawno.
Dlaczego?
Po pierwsze: bo mogłam ;-p
Po drugie: dla projektu "Spoza tęczy" ;-p
Po trzecie: z rozpędu, zaraz po lekturze innej ksiązki Eriksson ("Czarne życie").
Po czwarte: dla przesłania (nawet dwóch) tej opowieści:
niektóre marzenia można spełnić od ręki
i:
warto próbować różnych możliwości!
Moja córka nie miała różowej fazy. Nawet nie lubiła różowego koloru. Powiem szczerze, że cieszyło mnie to.
Ale gdyby chciała, to... cóż... pozwoliłabym poeksperymentować! :-)
Niech się sama przekona, jak jej z tym jest i czy chce kontynuować.
- Łatwo Ci mówić, że byś pozwoliła, skoro wiesz, że nie lubi różowego! - powiedzą niektórzy.
- Różowego nie lubi, ale były inne fanaberie, np. pod koniec przedszkola miała fazę na ubieranie się
w absolutnie niepasujące / gryzące się (moim zdaniem) kolory... - odpowiem - Kolorystycznie zupełnie od czapy!
Na przykład: zielona bluzka, żółta spódniczka, czerwone rajstopki! Zęby mnie bolały od samego patrzenia!
Wyrażałam swoje zdanie, ale nie kazałam zdejmować!
- I co? I co? - zapytacie.
- Nic, przeszło jej ;-) - odpowiem - Teraz ma fazę na różnokolorowe skarpetki ;-)
"Różowe życie" to wartościowa pozycja i polecamy ją!
https://bajdocja.blogspot.com/2016/11/rozowe-zycie.html