Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gene Kranz
1
8,0/10
Pisze książki: astronomia, astrofizyka, popularnonaukowa
Urodzony: 17.08.1933
Przez trzy dekady pełnił kluczową rolę w amerykańskim programie załogowych lotów kosmicznych. Uczestniczył w nim od programu Mercury, aż do ostatniego lotu Apollo i przez wiele następnych lat. Był kierownikiem lotu zarówno w misji Apollo 11, kiedy to Neil Armstrong stanął na powierzchni Księżyca, jak i w dramatycznej misji Apollo 13 (w filmie „Apollo 13” w postać Kranza wcielił się Ed Harris, nominowany za tę rolę do nagrody Oscara.)
8,0/10średnia ocena książek autora
80 przeczytało książki autora
129 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Porażka nie wchodzi w grę. Kontrola misji od programu Mercury do lotu Apollo 13 i później
Gene Kranz
8,0 z 68 ocen
215 czytelników 5 opinii
2010
Najnowsze opinie o książkach autora
Porażka nie wchodzi w grę. Kontrola misji od programu Mercury do lotu Apollo 13 i później Gene Kranz
8,0
Książka nie koncentruje się na tym dlaczego wysłanie człowieka na księżyc było warte tego, ale na tym jak tego dokonano.
Historia zaczyna się jeszcze w czasach kiedy żaden człowiek nie opuścił jeszcze atmosfery Ziemskiej a kończy wraz z ostatnią misją Apollo 17. Napisana przez człowieka który brał aktywny udział w tym przedsięwzięciu praktycznie od samego początku (programy: Mercury, Gemini, Apollo). Książka napisana jest chronologicznie i z niesamowitymi szczegółami opisuje co działo się w Centrum Kontroli Lotu podczas misji oraz przygotowań, także poza nim.
Książka pokazuje też jak ludzie dojrzewali do tego co mają robić i jak poprzez sumienną pracę i ciągłe wymaganie od siebie więcej osiągnęli to co osiągnęli.
Cała ta historia jest wręcz niesamowita. Gorąco polecam
Porażka nie wchodzi w grę. Kontrola misji od programu Mercury do lotu Apollo 13 i później Gene Kranz
8,0
O początkach podboju kosmosu opowiada człowiek, który był związany z tym od początku. Najpierw jako jeden z wielu, pod koniec jako kontroler misji, czyli właściwie najważniejszy człowiek.
Kosmonauci bowiem nadstawiają karku, ale nie byliby w stanie poprowadzić lotu samodzielnie. Nad wszystkim czuwa, sprawdza, oblicza i doradza/rozkazuje "Houston", czyli gromada specjalistów, jajogłowych okularników i anonimowych techników, radiowców etc (co ładnie pokazano w "Apollo 13").
W książce minimum "zadęcia", mnóstwo informacji o organizacji i technice wczesnych lotów kosmicznych.
Armstronga kojarzą prawie wszyscy, Aldrina większość, o Collinsie (trzecim z misji, który nie lądował lecz czekał na orbicie) mało kto pamięta, a o Kranzu mało kto słyszał. A jednak jego opowieść jest co najmniej tak samo pasjonująca jak pozostałe.