Najnowsze artykuły
- Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać1
- ArtykułyBracia Grimm w Poznaniu. Rozmawiamy z autorkami najważniejszego literackiego odkrycia tego rokuKonrad Wrzesiński2
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik4
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać5
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marta Aleksandra Balińska
2
5,9/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, reportaż
Urodzona: 01.01.1965
Urodzona 1965 r. Z urodzenia Amerykanka,z wyboru Francuzka,z pochodzenia Polka.
5,9/10średnia ocena książek autora
79 przeczytało książki autora
123 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Ludwik Rajchman. Życie w służbie ludzkości
Marta Aleksandra Balińska
6,0 z 3 ocen
17 czytelników 2 opinie
2012
Powrót do życia. Piętnaście lat anoreksji.
Marta Aleksandra Balińska
5,9 z 49 ocen
178 czytelników 5 opinii
2005
Najnowsze opinie o książkach autora
Powrót do życia. Piętnaście lat anoreksji. Marta Aleksandra Balińska
5,9
O anoreksji wiem sporo i według mnie ta książka w żaden sposób nie pomoże ani osobom chorym, ani ich rodzinom w zrozumieniu i walce z tą chorobą. Tak na prawdę każda osoba chora jest inna, co innego przyczyniło się do choroby i dlatego do każdego chorego należy podchodzić indywidualnie - nie można traktować wszystkich jednakowo a co gorsze ogólnikowo i według stereotypów. Aby pokonać chorobę należy dokładnie poznać jej przyczynę a nie sugerować się książką i to jeszcze taką, która opisuje metody leczenia z lat 80. i 90.
Poza tym styl autorki jest ciężki w odbiorze, całość została napisana bardzo chaotycznie przez co można się pogubić i niewiele tutaj o anoreksji. Autorka bardziej skupiła się na wątkach rodzinnych niż chorobie.
Ludwik Rajchman. Życie w służbie ludzkości Marta Aleksandra Balińska
6,0
Marta Balińska „Ludwik Rajchman. Życie w służbie ludzkości”
Obok ONZ jedna z najbardziej rozpoznawalnych instytucji pomocowych na świecie, która została założona 11 grudnia 1946 roku. Mowa o UNICEF, której pierwszym założycielem, a później prezesem, polski działacz – Ludwik Rajchman. Jego wykształcenie bakteriologa, pasja społecznika musiała się przekuć w silny pęd, by móc pomagać najuboższym i najbardziej potrzebującym. Jego postać nierozerwalnie będzie się łączyć z inną znaną postacią tamtych czasów – Heleną Radlińską, która była jego siostrą, a po dziś dzień jest utożsamiana z pedagogiką społeczną.
Ludwik Rajchman był jak na swoje czasy postacią jakże kontrowersyjną. Jego poglądy polityczne, sympatie, zachowania, nieustępliwość a nade wszystko pochodzenie żydowskie nie sprzyjały. Książka na pewno nie jest w 100% obiektywna, bo ciężko o nią, gdy autorem jest prawnuczka Rajchmana, która nie poznała go nawet. To na pewno minimalnie psuje efekt, bo Marta Balińska w kółko podkreśla (na pewno nie bez powodu) dokonania swojego pradziadka. Dzięki niemu w latach 1920-1921 był współorganizatorem Komisji Epidemiologicznej Ligi Narodów. W 1929 roku, i od 1930 do 1931 był doradcą medycznym w Chinach dla Czang-Kaj Szeka. Bardzo możliwe że właśnie wtedy Rajchamn zafascynował się tak Chinami, i gdy tylko mógł to tam wracał. Lista jego osiągnięć jak na tamte czasy mogły robić wrażenie – choćby szerokie zastosowanie standaryzacji biologicznej środków leczniczych, klasyfikacji przyczyn zgonów czy zbieranie ogólnie dostępne informacje o poszczególnych epidemiach. Wyróżniało go jego społeczne poczucie misji – jak na tamte czasy, rzadko spotykane podejście, bez którego nie udałoby mu wprowadzić tylu innowacji w dziedzinie higieny i zdrowia publicznego.
Jeszcze wiele bym mogła napisać, ale nie o to chodzi. Bowiem to książka którą warto poznać, i dlatego polecam. 6/10