Dramatopisarz polski okresu modernizmu. Poza dramatami pisywał także wiersze, powieści i nowele. Od najmłodszych lat odznaczał się talentem pisarskim. Edukację zdobywał w gimnazjum w Warszawie, a następnie w Petersburgu. Dzięki swojemu pobytowi w Rosji zdobył znajomość tamtejszej literatury i koncepcji artystycznych (m.in. Konstantego Stanisławskiego i Władymira Niemirowicza-Daczenki). W 1896 roku rozpoczął pracę w "Dzienniku dla Wszystkich i Anonsowym", którego redaktorem był jego ojciec. Rok później (1897) rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Nawiązał wtedy liczne przyjaźnie z artystami, m.in. Adamem Grzymałą, Władysławem Orkanem, Adolfem Nowaczyńskim, Antonim Procajłowiczem. Do grona jego znajomych należał także późniejszy dyplomata Alfred Wysocki. Ze względów zdrowotnych udał się w podróż w roku 1899 do Włoch, Francji i Egiptu. Podczas podróży studiował naukę licznych języków co pozwoliło mu rozwijać jego zdolności pisarskie. Do Krakowa wrócił w roku 1901. Podjął wtedy pracę felietonisty i publicysty w "Głosie Narodu". Związał się ówcześnie ze środowiskiem artystycznym miasta, do jego przyjaciół należeli: Przybyszewskim, z Boyem-Żeleńskim, Teofilem Trzcińskim i Janem Augustem Kisielewskim. Zadebiutował w roku 1902 tomikiem Poezje. Było to jego jedyne dzieło poetyckie. Od 1905 roku pracował w "Tygodniku Ilustrowanym". W roku 1907 wyjechał na kilka lat za granicę – do Paryża, a następnie do Szwajcarii i Włoch. W 1913 roku ponownie zamieszkał w Warszawie i wznowił współpracę z "Tygodnikiem Ilustrowanym", działał także jako członek kolegium redakcyjnego dziennika "Rzeczpospolita". Współpracował też z licznymi teatrami: m.in. Teatrem Polskim, Teatrem Komedia, był też kierownikiem literackim zespołu teatrów stołecznych. Należał do Towarzystwa Literatów i Dziennikarzy Polskich. Od 1919 roku był także sekretarzem Związku Pisarzy Orła Białego. Pod koniec życia stopniowo tracił słuch. Zmarł na dyfteryt w 1930 roku. Jego debiut teatralny spowodowany był kłopotami finansowymi. Artysta pod namową Stanisława Ostrowskiego napisał swoja pierwszą komedię pt. Lekkomyślna siostra. Została ona zaaprobowana przez Tadeusza Pawlikowskiego, dyrektora lwowskiego teatru miejskiego. Wystawiono ją w 1904 roku. W sztuce zagrali m.in. Konstancja Bednarzewska, Irena Solska, Ferdynand Feldman i Karol Adwentowicz. Sztuka odniosła sukces, Perzyński natomiast tworzył kolejne utwory teatralne: Aszantka (1906),Majowe słońce (1906),Szczęście Frania (1909),Idealiści (1909) , Dzieje Józefa (1913),Strach na wróble (1916) Polityka (1920),Uśmiech losu (1927),Lekarze miłości (1928),Dziękuję za służbę (1929). Jako powieściopisarz i nowelista zadebiutował podczas swojego pobytu za granicą w latach 1907–1913. Do jego dzieł prozatorskich należą: Pamiętnik wisielca, Wiosna (1911),Łuk szczęścia (1913),Złoty interes (1914),Raz w życiu (1925). Zajmował się również działalnością translatorską, przetłumaczył wiele sztuk obcych, autorstwa m.in. Chiarellego, Sardou, de Flersa, de Croisseta, Bourdeta i Acharda.
Trosze przykurzony, ale nadal uroczy zbiór opowiadań pisarzy polskich poświęconych kobietom w wyborze Marii Błaszczyk i Hanny Lebeckiej. Opowiadania podzielono tematycznie. Zbiór otwiera kategoria "Dziewczęta nadobne, rumiane" z lekkimi nowelkami Sienkiewicza ("Autorki"),Zapolskiej ("Gołąbki"),Reymonta ("Z pamiętnika") i Rittnera ("Królowa balu"). Nastrój ulega istotnej zmianie w drugiej - chyba najlepszej - części ("Kobiece, nieuchwytne, dalekie"),w której Konopnicka (wspaniała "Krysta"),Zapolska ("Żabusia"),Bartkiewicz ("Trzy listy prababki"),Rittner ("Lulu"),Perzyński ("Nad ranem" i "To, co nie przemija"),Nałkowska ("Róża Palatynu"),Dąbrowska ("Dzikie ziele"),Iwaszkiewicz (genialna "Róża"),Piołun-Noyszewski (interesujące "społecznie" i "ekonomicznie" "Złe oczy") pokazują już nie podlotki, ale młode kobiety, którym przyszło zetknąć się z pierwszymi trudami dorosłości, wyrzeczeń, zakazanych namiętności, ale też kobiety zdolne do wyrachowania, okrucieństwa, fałszu, pełne mściwości i uprzedzeń....
Nieco przyciężka wydaje się natomiast trzecia część ("Siłaczki") zmarnowana przez szkolne lektury, które mogłyby przecież dawać tyle frajdy z odkrywania okresu międzywojnia: "Panna Antonina" Orzeszkowej, "Panna Florentyna" Konopnickiej, "Niech wejdzie" Gomulickiego, "Borowska" Choynowskiego, "Sama" Dąbrowskiego (bardzo wzruszająca),"Przekupka" Boguszewskiej i najbardziej znana "Siłaczka" Żeromskiego.
W czwartej części głos przejmują babki: nieco sentymentalna "Szkatułka babki" (Prus) i na swój sposób humorystyczne "Serce babuni" (Perzyński) oraz genialne "Przymierze z dzieckiem" (Kuncewiczowa). Wreszcie w ostatniej części - lekko złośliwie traktującej płeć piękną - autorki wyboru umieściły opowiadania z gatunku "Co się zdarzyło różnym paniom": "Grzech śmiertelny" Gomulickiego, "Miss Uniwersum" Perzyńskiego, "Z Szydłowa do Końskich" Piołun-Noyszewskiego.
Trzeba lubić ten typ pisarstwa, żeby znaleźć zabawę w czytaniu owych opowiadań - mi sprawiły one wielką przyjemność, choć niewątpliwie trącą myszką ;-)
Naturalistyczny dramat Perzyńskiego opowiada o ciekawym życiu środowiska warszawskiego "półświatka" przełomu XIX i XX w. Młody ziemianin Edmund Łoński poznaje początkowo prostą, ubogą, piękną dziewczynę, która ujawnia jednak znamiona dzikości, jakąś tajemniczą nutę egzotyki, stąd zresztą jej pseudonim "Aszantka".
Jest to historia pełna zwrotów akcji i niespodziewanych wydarzeń. Czytelnik spotka w niej bohaterów wyrachowanych oraz naiwnych, wzory moralności i ich zupełne zaprzeczenia. Żadna z postaci nie jest jednak szablonowa. Pojawia się również problem prostytucji wielkomiejskiej i innych zagadnień społecznych tamtego czasu.
Całość podana w niecodziennej dramatycznie formie i z dość dużą dozą ironii. Warto przeczytać.