Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Barbara Erskine
14
6,7/10
Moje zainteresowanie historią zaczęła się od własnej rodziny. Moi rodzice żyli w Indiach - rodzina mojego dziadka została tam jakies 200 lat, pełniąc służbę w East India Company, w armii indyjskiej. Moja babcia pochodziła z rodziny pustkowia południowo-zachodniej Irlandii, ale poznała i poślubiła dziadka w Indiach i tam moja matka i ciotka się urodziły. Mój ojciec spotkał moją matkę na korcie do squasha w Sussex, gdzie stacjonował w bitwie o Anglię Spitfire pilota. Studiowałam historię szkockiego Uniwersytetu w Edynburgu i tam zaczęłam moją pierwszą próbną powieść - historii, która pewnego dnia staje się Królestwem Cieni. Później pracowałam dla wydawcy edukacyjnych, a następnie jako niezależny naukowiec książek o sztuce i historii zaczęłam sprzedawać opowiadania i marzyć o zostaniu pisarzem w pełnym wymiarze godzin.
6,7/10średnia ocena książek autora
486 przeczytało książki autora
505 chce przeczytać książki autora
13fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Szepty pustyni Barbara Erskine
6,1
Niestety nie jest to dobra książka, raczej bardzo przeciętna. Historia zapowiadała się fantastycznie - Egipt, podróż Nilem, przeplatanie się dwóch linii czasowych, starożytny flakonik i ciążąca na nim klątwa... Nie wyszło połączenie tych rzeczy ze stylem pisania autorki. Ni to przygodowa książka, ni to romans, ni to thriller... I dłuży się w czytaniu.
Szepty pustyni Barbara Erskine
6,1
Świetna książka oparta na trzech liniach czasowych, które przeplatają się ze sobą i przenoszą nas w różne epoki. Służą też wstrzymaniu akcji, dają chwilę na złapanie oddechu, przemyślenia.
Właściwa akcja to czasy współczesne. Anna za namową ciotki wyjeżdża na wycieczkę do Egiptu. Jest to podróż jej życia, podróż śladami prababki Luizy, znanej malarki. Anna zabiera ze sobą pamiętnik Luizy i flakonik na wonności, który prababka przywiozła z wyprawy egipskiej. Podczas rejsu dziewczyna czyta pamiętnik i odkrywa przerażającą prawdę o flakoniku.
Właściwa akcja przerywana jest fragmentami z pamiętnika Luizy. To z niego dowiadujemy się, w jaki sposób znalazł się on w posiadaniu malarki, dlaczego chciała się go pozbyć i jak za każdym razem do niej wracał.
Trzeci tor akcji, to tzw. wprowadzenie do rozdziałów. Fragmenty te opowiadają historię flakonika, która zaczyna się już w starożytnym Egipcie. Dzięki tym wyjaśnieniom, rozdział po rozdziale, dowiadujemy się, jakie spustoszenie siał ten mały przedmiot wśród mężczyzn, którzy chociaż przez chwilę mieli go w posiadaniu. Poznajemy też historię dwóch kapłanów Izydy, którzy podążają za flakonikiem, bo tak naprawdę od nich wszystko się zaczęło.
Może i są w książce jakieś niedociągnięcia. Może główna bohaterka jest momentami mało asertywna, łatwowierna, ale nie ma to większego wpływu na moją ocenę powieści, bo lubię ten sposób prowadzenia akcji. Dla mnie jest to książka, którą warto przeczytać.