Pomysł na historyjkę może i ciekawy, ale zamiast zainteresować - wszystko leży. Czytając, zastanawiałam się, co jeszcze wydarzy się z tajemniczym flakonikiem z równie tajemniczą zawartością. Moja cierpliwość się wyczerpała w połowie książki; nie chcę wiedzieć, czy flakonik jest, czy go nie ma, czy pamiętnik zniknął, czy się odnalazł. Najsłabsza z powieści p. B. Erskine. Dla desperatów.

Pomysł na historyjkę może i ciekawy, ale zamiast zainteresować - wszystko leży. Czytając, zastanawiałam się, co jeszcze wydarzy się z tajemniczym flakonikiem z równie tajemniczą zawartością. Moja cierpliwość się wyczerpała w połowie książki; nie chcę wiedzieć, czy flakonik jest, czy go nie ma, czy pamiętnik zniknął, czy się odnalazł. Najsłabsza z powieści p. B. Erskine. Dla...

Świetna książka oparta na trzech liniach czasowych, które przeplatają się ze sobą i przenoszą nas w różne epoki. Służą też wstrzymaniu akcji, dają chwilę na złapanie oddechu, przemyślenia.
Właściwa akcja to czasy współczesne. Anna za namową ciotki wyjeżdża na wycieczkę do Egiptu. Jest to podróż jej życia, podróż śladami prababki Luizy, znanej malarki. Anna zabiera ze sobą pamiętnik Luizy i flakonik na wonności, który prababka przywiozła z wyprawy egipskiej. Podczas rejsu dziewczyna czyta pamiętnik i odkrywa przerażającą prawdę o flakoniku.
Właściwa akcja przerywana jest fragmentami z pamiętnika Luizy. To z niego dowiadujemy się, w jaki sposób znalazł się on w posiadaniu malarki, dlaczego chciała się go pozbyć i jak za każdym razem do niej wracał.
Trzeci tor akcji, to tzw. wprowadzenie do rozdziałów. Fragmenty te opowiadają historię flakonika, która zaczyna się już w starożytnym Egipcie. Dzięki tym wyjaśnieniom, rozdział po rozdziale, dowiadujemy się, jakie spustoszenie siał ten mały przedmiot wśród mężczyzn, którzy chociaż przez chwilę mieli go w posiadaniu. Poznajemy też historię dwóch kapłanów Izydy, którzy podążają za flakonikiem, bo tak naprawdę od nich wszystko się zaczęło.
Może i są w książce jakieś niedociągnięcia. Może główna bohaterka jest momentami mało asertywna, łatwowierna, ale nie ma to większego wpływu na moją ocenę powieści, bo lubię ten sposób prowadzenia akcji. Dla mnie jest to książka, którą warto przeczytać.

Świetna książka oparta na trzech liniach czasowych, które przeplatają się ze sobą i przenoszą nas w różne epoki. Służą też wstrzymaniu akcji, dają chwilę na złapanie oddechu, przemyślenia.
Właściwa akcja to czasy współczesne. Anna za namową ciotki wyjeżdża na wycieczkę do Egiptu. Jest to podróż jej życia, podróż śladami prababki Luizy, znanej malarki. Anna zabiera ze sobą...

I kolejna książka z polecenia mojej mamy. Przyznaję, że gdy przeczytałam krótkie "o czym ona jest", pomyślałam, że będzie to może coś ciut naiwnego z wielką miłością w tle. Nic bardziej mylnego. Książka wciągnęła mnie niczym piaski pustyni i zaintrygowała jak magiczne naczynie z tajemnicą wewnątrz. Świetnie wplecione w całość fragmenty pamiętnika i teksty z Księgi Umarłych. Główna bohaterka Anna momentami ciut naiwna i mało asertywna. Jednak w ogólnej ocenie to 5 z plusem. Czytałam z ogromną ciekawością i błyskawicznie.

I kolejna książka z polecenia mojej mamy. Przyznaję, że gdy przeczytałam krótkie "o czym ona jest", pomyślałam, że będzie to może coś ciut naiwnego z wielką miłością w tle. Nic bardziej mylnego. Książka wciągnęła mnie niczym piaski pustyni i zaintrygowała jak magiczne naczynie z tajemnicą wewnątrz. Świetnie wplecione w całość fragmenty pamiętnika i teksty z Księgi Umarłych....

Niestety nie jest to dobra książka, raczej bardzo przeciętna. Historia zapowiadała się fantastycznie - Egipt, podróż Nilem, przeplatanie się dwóch linii czasowych, starożytny flakonik i ciążąca na nim klątwa... Nie wyszło połączenie tych rzeczy ze stylem pisania autorki. Ni to przygodowa książka, ni to romans, ni to thriller... I dłuży się w czytaniu.

Niestety nie jest to dobra książka, raczej bardzo przeciętna. Historia zapowiadała się fantastycznie - Egipt, podróż Nilem, przeplatanie się dwóch linii czasowych, starożytny flakonik i ciążąca na nim klątwa... Nie wyszło połączenie tych rzeczy ze stylem pisania autorki. Ni to przygodowa książka, ni to romans, ni to thriller... I dłuży się w czytaniu.

Mój ukochany Egipt... teraz i dawniej... zaczęło się ciekawie, ale później było już tylko rozwlekle, nudno, monotonnie. Szkoda, bo pomysł dobry!

Mój ukochany Egipt... teraz i dawniej... zaczęło się ciekawie, ale później było już tylko rozwlekle, nudno, monotonnie. Szkoda, bo pomysł dobry!

Nie mialam wcześniej okazji czytać o kulturze i wierzeniach starożytnych Egipcjan, mimo iż książka zawiera motyw surrealistyczny (spirytystyczny?) to jednak zbliża nas zarówno do wyglądu Egiptu jak i wierzeń w tamtych czasach. Idealna na czas zimnych wieczorów.

Nie mialam wcześniej okazji czytać o kulturze i wierzeniach starożytnych Egipcjan, mimo iż książka zawiera motyw surrealistyczny (spirytystyczny?) to jednak zbliża nas zarówno do wyglądu Egiptu jak i wierzeń w tamtych czasach. Idealna na czas zimnych wieczorów.

Najsłabsza wg mnie pozycja w dorobku autorki. Brak jednak tego klimatu i fabuła nie wciąga tak jak w "Na progu ciemności" czy "Dom ech" lub "Mroki dnia". Polecam tylko największym fanom autorki. Zdecydowanie odradzam jako pierwszą książkę pisarki, żeby się nie zrazić.

Najsłabsza wg mnie pozycja w dorobku autorki. Brak jednak tego klimatu i fabuła nie wciąga tak jak w "Na progu ciemności" czy "Dom ech" lub "Mroki dnia". Polecam tylko największym fanom autorki. Zdecydowanie odradzam jako pierwszą książkę pisarki, żeby się nie zrazić.

najmniej lubię tą powieść, może dlatego, że nie znoszę Egiptu...? Ocena nieobiektywna.

najmniej lubię tą powieść, może dlatego, że nie znoszę Egiptu...? Ocena nieobiektywna.

Bardzo ciekawa książka, ale długo się ją czyta z powodu bardzo małych liter!
Podoba mi się to, że książka zawiera w sobie mitologię egipską oraz, że opowiada o czasach starożytnych,wiktoriańskich i współczesnych. Fabuła jest interesująca, aha i fajne było to, że na początku rozdziału zawsze był fragment z Księgi Umarłych.
Polecam wielbicielom Egiptu :)
P.S. W książce występuje wątek romantyczny, ale nie ma trójkącików :P

Bardzo ciekawa książka, ale długo się ją czyta z powodu bardzo małych liter!
Podoba mi się to, że książka zawiera w sobie mitologię egipską oraz, że opowiada o czasach starożytnych,wiktoriańskich i współczesnych. Fabuła jest interesująca, aha i fajne było to, że na początku rozdziału zawsze był fragment z Księgi Umarłych.
Polecam wielbicielom Egiptu :)
P.S. W książce...

Już dawno nie miałam do czynienia z równie idiotyczną lekturą. Akcja się nie klei, mam wrażanie, że nic nie jest ze sobą powiązane. Bohaterowie nudni i nierealni. Historia wydumana. Zmęczyłam, bo kończę wszystko, co zaczęłam czytać.

Już dawno nie miałam do czynienia z równie idiotyczną lekturą. Akcja się nie klei, mam wrażanie, że nic nie jest ze sobą powiązane. Bohaterowie nudni i nierealni. Historia wydumana. Zmęczyłam, bo kończę wszystko, co zaczęłam czytać.