Katie w świecie mody Rebecca Campbell 4,3
ocenił(a) na 710 lata temu Mamy nakreślone problemy głównej bohaterki i jej mentalność. Chociaż muszę przyznać, że czytając poznajemy głębiej Katie i jej charakterek. Co ja sądzę o tej postaci? Mam mieszane uczucia. Postać uszyta jest doskonale przez autorkę. Nie jest nudna, chociaż dość arogancka, egoistyczna i zepsuta. Te cechy nie podobają mi się w tej postaci, ale bez nich była by bez wyrazu. Ma to swoje zalety, gdyż nie ma przesłodzonej głównej bohaterki. Barwna postać z ciętym języczkiem, chcąca dojść po trupach do celu. Popełniła kilka błędów i dostała za swoje. Nie można jej odebrać hartu ducha i siły walki. Rebecca Campbell stworzyła coś lekkiego, przyjemnego ale z dawką mądrości życiowej. Pokazuje, że nawet z kryzysu można wyjść, można odbić się od dna, tylko trzeba chcieć i coś robić a nie siedzieć i użalać się nad sobą. Co do innych postaci to są różne. Jej narzeczony Ludo jest nudny. Jak to nauczyciel, jej przeciwieństwo. Przyjaciółka Veronica jest zwyczajna, niczym się nie wyróżnia. Przedstawiona jest tutaj jako osoba bez perspektyw. Nasza Katie nie szczędzi jej słów krytyki, jak i całej reszcie. Ciekawa jest jej szefowa, barwna postać, z której można się pośmiać. Na plus zaliczyć można dialogi, są zabawne, z nutką pieprzyku. Jakie postacie takie i dialogi. Czyta się szybko, lekko i przyjemnie. Co najważniejsze, przy tej lekturze mija przyjemnie czas. W sam raz na weekendowe popołudnia. Doskonale pokazany jest świat mody, narkotyki, wpływy, kasa i tym podobne. Zdrady, romanse i szantaże. W tej różowej książeczce znajdziemy praktycznie wszystko. A z pewnością dobrą dawkę humoru, sama nie raz się uśmiałam czytając. Dlatego właśnie wybrałam tą książkę z pośród reszty. Nie jest może jakimś światowym bestselerem, ale jest lekka i przyjemna. Taki babski świat w pigułce. Babski hart ducha i spryt. Opowieść o tym ile można stracić i to przez jaką głupotę. Zadziwiający jest kontrast towarzystwa w jakim obraca się nasza bohaterka. Nie zawiodłam się. Myślę, że warto sięgnąć po książki z biblioteki, nie tylko po te nowości z półek w księgarni, bo czasem można znaleźć coś ciekawego i tam. Nie wiem czy ktoś się ze mną zgodzi, ale ja polecam. Kobiety znajdą tutaj coś dla siebie.