Alan Furst (ur. w 1941 roku w Nowym Jorku) – amerykański pisarz, okrzyknięty mistrzem powieści szpiegowskich, których akcja rozgrywa się tuż przed lub w trakcie II wojny światowej, autor bestsellerowych pozycji: Night Soldiers, Dark Star, The Polish Officer i wielu innych docenionych głównie za ich wartość literacką, tłumaczonych na siedemnaście języków, wydawanych na całym świecie.http://www.alanfurst.net/
1937 rok przedwojenna Warszawa. Głowny bohater to francuski attache wojskowy,arystokrata Jean-Francois Mercier. Autor opisuje życie osób powiązanych zawodowo z różnymi ambasadami. Przyjęcia, wykwintne kolacje gdzie zawsze trzeba wiedzieć co się mówi i do kogo, równocześnie dokładnie słuchać co mówią inni. Umiejętność wychwytywania ważnych rzeczy z półsłówek czy czytanie między wierszami,to ważne umiejętności wsród szpiegów. Wszystko bowiem może okazać się bardzo ważne. Właśnie na terenie Warszawy pracują szpiedzy rosyjscy,niemieccy, francuscy i angielscy. Każdy robi co może by dowiedzieć się jak najwięcej o poczynaniach swych wrogów. Przełożonych Jeana-Francoisa interesuje przede wszystkim co się dzieje w Sztabie Generalnym Wermachtu. Jean-Francois podczas swej pracy poznaje francuskę polskiego pochodzenia Annę Szarbek, która pracuje dla Ligi Narodów i zakochuje się w niej...
Z tyłu na okładce było napisane między innymi, że jest to"..pełna napięcia,namiętna i zmysłowa historia miłosna ,ukazana w kontraście do odgłosów nadchodzącej wojny...."
Więc, niestety ale nie jest. Zadnej wybuchowej akcji nie ma. Ksiażkę się całkiem fajnie czyta, ale zakończenie dziwne.Może to jakaś część większej seri miała być.
Przeczytałam tę książkę ze względu na to, że w serialu nakręconym na jej podstawie zagrał mój ulubiony brytyjski aktor, czyli David Tennant. Osobiście nie czytam tego typu książek. Jeśli chodzi o jej treść to (dla mnie) po dziwnym początku i jego rozwinięciu sądziłam, że zakończenie będzie zaskakujące, a nie tylko krótkie zdawkowe zdania. Jestem trochę rozczarowana, ale przynajmniej mam podstawę, żeby obejrzeć serial.