Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński15
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Adam Ochocki
8
5,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
55 przeczytało książki autora
24 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Budzi się Łódź… Obrazy miasta – między literaturą a publicystyką. Antologia cz. II
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2022
Reporter przed konfesjonałem, czyli jak się przed wojną robiło gazetę
Adam Ochocki
6,6 z 14 ocen
25 czytelników 3 opinie
2004
Wicek, Wacek i Polikarp: Nowe przygody.
Adam Ochocki, Wacław Drozdowski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1971
Najnowsze opinie o książkach autora
To ci kwiatki Adam Ochocki
6,3
To była książka mojego wieku nastoletniego, choć niekoniecznie przeznaczona dla młodzieży. Czytana od deski do deski, wzdłuż i wszerz. Sama nie wiem, co mi się wtedy w niej tak podobało...chyba humor słowny, dowcipnie, z puentą opowiedziane historyjki. Niektóre passusy i powiedzonka pamiętam (i używam!) do dziś. To ona utorowała drogę do mego zainteresowania kabaretem i satyrą. Teraz leży gdzieś w moim domu rodzinnym, zakopana, ale nie zapomniana. Muszę odkopać :)
Skąd my się znamy? Adam Ochocki
3,0
Dowód na to jak teksty satyryczne źle się starzeją. Zwłaszcza takie teksty, których humor polega właśnie na uszczypliwym i interwencyjnym odnoszeniu się do warunków i okoliczności występujących w danym miejscu i czasie. Nawet jeśli ja rozumiem o czym jest mowa bo w latach siedemdziesiątych byłem już na świecie i nawet jeśli wiem na czym polega humorystyczność sytuacji to i tak rzadko się uśmiechałem. Myślę, że dla ludzi młodszych o dziesięć lat to nawet kontekst byłby zupełnie niezrozumiały. Trudno mi to nawet traktować jako świadectwo czasu. Tylko dla wytrwałych badaczy.