Autorka rozpoczęła swoją przygodę z pisarstwem od pełnych humoru książek poświęconych językowi, m.in. Word Abuse (Nadużywanie słów),Mediaspeak (Język mediów). Cieszyły się one wprawdzie dużym uznaniem, jednakże krąg zainteresowanych tą tematyką był niewielki. Dlatego też postanowiła napisać książkę, która trafiłaby do większego grona czytelników i którą sama z przyjemnością by przeczytała. Ponieważ najchętniej sięgała do książek Mary Renault i Gore'a Vidala, zdecydowała, że napisze zajmującą, podpartą wiedzą o epoce powieść historyczną. O wyborze tematu zadecydował przypadek. W jednej z francuskich książek natknęła się na wzmiankę o "papieżu Jeanne". Ponieważ Jean w języku francuskim znaczy Jan, a "Jeanne" - Joanna, pisarka początkowo sądziła, iż to zwykła literówka. Kiedy jednak okazało się, że wcale to nie był błąd, rozpoczęła badania poświęcone tej tajemniczej kontrowersyjnej postaci, które trwały siedem lat i zaowocowały powstaniem Której imię wymazano.
"Zawsze fascynowały mnie kobiety śmiało przeciwstawiające się normom kulturowym" - stwierdza Donna Woolfolk Cross. "W mojej książce pozwoliłam przemówić jednej z nich..."
W notatkach, które towarzyszą powieści, przedstawia całą listę kobiet, które tak jak Joanna miały odwagę przywdziać męski strój, żeby móc się uczyć, sprawować publiczne funkcje, prowadzić ciekawsze życie.
Ogromną radość sprawiło autorce ciepłe przyjęcie jej pierwszej powieści zarówno przez czytelników, jak i krytykę. Przetłumaczona na piętnaście języków, długo utrzymywała się na listach bestsellerów.
Donna Woolfolk Cross pracowała w niewielkim wydawnictwie w Londynie, studiowała literaturę w Los Angeles, a w 1973 roku przeniosła się z mężem do Syrakuz, gdzie pisze swą drugą powieść, której akcja rozgrywa się w siedemnastowiecznej Francji.http://www.popejoan.com/author.htm
Ciekawa opowieść, dobrze oddająca wieki ciemne, w których przyszło żyć legendarnej Joannie. Trochę za bardzo szczegółowo było potraktowane jej dzieciństwo i cała droga do Rzymu, gdzie np. kilka stron zajmowały jakieś dialogi bohaterów a dość ważne historyczne wydarzenia pod koniec były często "ściśnięte" w kilka zdań. Szczerze powiedziawszy to książka mnie wciągnęła dopiero tak gdzieś w połowie i ta druga część była zdecydowanie lepsza od tej pierwszej. Jednakże podobało mi się to jak autorka to zakończyła i końcówka aż wycisnęła że mnie łezkę czy dwie;) od razu obejrzałem film, który, jak się okazało, został oparty na tej książce. Powieść dla każdego kto ma dość otwarty umysł by uwierzyć, że w każdej legendzie jest ziarnko prawdy:)
Książka ta bardzo mnie urzekła. Dodam na wstępie, iż jest ona nieco trudno dostępna, cena była dość wysoka jak na używkę z antykwariatu, ale nie była zniszczona a do tego w twardej oprawie. Jednak zupełnie nie żałuję,że ją kupiłam. Jeszcze bardziej cieszę się, że mogłam ją przeczytać. Jest to niesamowita wyprawa do przeszłości... Książka pisana była przez 7 lat, nie gdzieś tam na kolanie aby prędzej. Niezwykle wciągająca, mimo sporej dawki historii-czego się nie odczuwa. Muszę przyznać, iż mnie w zupełności przekonała, co do tego czy właśnie tak mogła wyglądać prawda. Uważam, iż są na to całkiem duże szanse patrząc ile z prawdą ma wspólnego cały kościół i to co sobą reprezentuje, nie tylko dzisiaj ale od zawsze. Niesamowicie ciekawa historia - polecam!